Intergalactic od Naughty Dog ma być kolejnym ogromnym projektem. Tytuł ma być tworzony w inny sposób

Mikołaj Berlik
2025/05/19 13:30
3
0

Aktor z The Last of Us zdradza pierwsze szczegóły pracy przy nowej grze.

Po latach ciszy Naughty Dog szykuje zupełnie nową markę – Intergalactic: The Heretic Prophet. Choć studio nadal nie zdradza zbyt wiele, aktor Stephen A. Chang, znany z roli Jessego w The Last of Us Part II, ujawnia kulisy produkcji i atmosferę wokół tajemniczego projektu.

Intergalactic
Intergalactic

Intergalactic – pierwsze kulisy nowego IP od Naughty Dog

Stephen A. Chang właśnie rozpoczął nagrania do Intergalactic, ale – jak sam przyznaje – wie o grze równie niewiele, co gracze. Jest to oczywiście celowy zabieg, a twórcy są ostrożniejsi po przeciekach z The Last of Us Part II. Tym razem nawet osoby zaangażowane w projekt otrzymują jedynie fragmenty scenariusza, często w przypadkowej kolejności.

GramTV przedstawia:

Chang zasugerował, że jego postać z Intergalactic należy do grupy kryminalnej „Five Aces”, którą w zwiastunie widzimy przy jednym stole. Znaleźli się tam też inni znani aktorzy: Kumail Nanjiani, Tony Dalton i Ashley Scott. „Czułem się jak mała rybka w tym towarzystwie” – przyznał z uśmiechem.

Choć konkrety wciąż są tajemnicą, Chang nie ukrywa swojego entuzjazmu: „To będzie kolejna wielka rzecz”. Na więcej szczegółów dotyczących Intergalactic przyjdzie nam jednak poczekać - gra ma być jeszcze bardzo daleko od premiery. Twórcy są jednak przygotowani na kontrowersje - główna aktorka z gry ma być nauczana przez studio odpowiedniego reagowania na krytykę.

Komentarze
3
wolff01
Gramowicz
19/05/2025 15:18
dariuszp napisał:

Dowiedzieliśmy się że scenariusz będzie tak kiepski że muszą przechodzić specjalne treningi by ignorować krytykę XD

Nie, tego dowiedzieliśmy się z innego artykułu który jest tu tylko podlinkowany.

Z tego artykułu dowiedziałem się tylko że jakiś mało rozpoznawalny aktor lakonicznie "chwali" dzieło do którego został zatrudniony i za co ma płacone. Aha, no i że "nie ukrywa entuzjazmu". Zaskoczenie. Bo to że scenariusz został "pocięty na kawałki" to żadna nowość. (Zwłaszcza) po erze post-pandemicznej wiele osób tworzących gry czy filmy nawet fizycznie nigdy nie spotyka się w jednym miejscu, a aktorzy często nagrywają swoje kwestie w izolacji i przy green screenie. Sklejanie tego później w całość nazywa post-produkcja.

dariuszp
Gramowicz
19/05/2025 14:40
wolff01 napisał:

Tośmy się dowiedzieli...

Dowiedzieliśmy się że scenariusz będzie tak kiepski że muszą przechodzić specjalne treningi by ignorować krytykę XD

Bo nikt nie wierzy w te bzdury że chronią się przed wyciekami nie prezentując scenariusza. Wyciek przecież z TLOU2 jeżeli dobrze pamiętam poszedł od jakiegoś testera który zobaczył że zwiastuny to była czysta ściema.

Fakt że za ściemę w zwiastunach ich nie obwiniam. Np. Kojima zrobił to samo np. w MGS2. Mieli po prostu pecha bo to co zrobili nie spodobało się fanom.

wolff01
Gramowicz
19/05/2025 13:32

Tośmy się dowiedzieli...




Trwa Wczytywanie