Twórcy wskrzesili 64 tysiące postaci w Icarus. Gracze nie zrozumieli mechaniki

Wincenty Wawrzyniak
2021/12/26 09:30
6
0

Deweloperzy zdecydowali się przywrócić do życia w sumie 64 tysiące postaci – w tym te, które zginęły permanentnie.

Najnowsze dzieło Deana Halla znanego jako twórca modyfikacji DayZ – survivalowa gra Icarus – to dość specyficzna produkcja. Tytuł należy do gatunku survival, a więc na pewno nie jest grą dla każdego; ba, znajdziemy w nim niecodzienną mechanikę, przez którą deweloperzy z okazji świąt Bożego Narodzenia zdecydowali się przywrócić do życia aż 64 tysiące postaci – zarówno nieprzytomnych, jak i tych objętych permanentną śmiercią. Skwitowali to żartobliwie słowami: Icarus może i nie wybacza, ale my już tak.Twórcy wskrzesili 64 tysiące postaci w Icarus. Gracze nie zrozumieli mechanikiOprócz tego w towarzyszącej temu ogłoszeniu wiadomości znajdziemy szczegółowy opis mechaniki dotyczącej permanentnej śmierci bohatera w grze Icarus. W przeciwieństwie do znaczącej większości tego typu produkcji, w tym przypadku zabawa przeprowadzana jest w ramach ograniczonych czasowo sesji; za każdym razem gracz udaje się na powierzchnię tytułowej planety, gdzie następnie ma określoną z góry ilość czasu na eksplorację, wypełnienie misji frakcji i odnalezienie specjalnej egzotycznej materii.

Trzeba jednak przy tym pamiętać, że pojedyncze misje mogą trwać od kilku godzin do nawet kilku tygodni w czasie rzeczywistym. Krótko mówiąc: nawet po wyjściu z gry czas dalej płynie – jeżeli nie uda nam się wrócić do naszej kapsuły przed upłynięciem czasu, bohater ginie permanentnie, a wraz z nim tracimy całe doświadczenie, schematy czy rozwinięte talenty. Jeżeli natomiast zostaniemy powaleni w trakcie wykonywania misji, mamy dwa wyjścia: czekać na podniesienie przez towarzysza lub odrodzić się w przeznaczonym do tego punkcie kosztem punktów doświadczenia, aby następnie odzyskać nasze przedmioty z miejsca zgonu. Wielu graczy zapomniało jednak o upływającym czasie i tym samym po powrocie do gry dopiero po jakimś czasie mocno się zdziwili, zatajając jedynie martwą (na dobre) postać.

GramTV przedstawia:

Oczywiście, sporo permanentnych zgonów to sprawka licznych błędów i problemów technicznych, z jakimi zmaga się aktualnie gra. Twórcy mają nadzieję, iż przywrócenie tylu postaci do życia jakkolwiek wynagrodzi społeczności wszelkie utrudnienia. Zespół zapewnił, iż cały czas pracuje nad tym, aby Icarus dostarczało nam wyłącznie dobrą zabawę. Przywrócenie postaci to mimo wszystko jednorazowa akcja.

Przypomnijmy jeszcze na sam koniec, że Icarus zadebiutowało 3 grudnia bieżącego roku wyłącznie na komputerach osobistych. Za stworzenie produkcji odpowiada niezależne studio RocketWertz, którego założycielem jest wspomniany przez nas Dean Hall, twórca wielokrotnie nagradzanego moda DayZ.

Komentarze
6
Gregario
Gramowicz
27/12/2021 05:02

A wydawać by się mogło, że tego typu cuda bardziej kojarzą się z Wielkanocą :P

wiko
Redaktor
Autor
26/12/2021 14:25
Kotleciq napisał:

"wskrzeszyli" - co zrobili? 

No właśnie tak patrzę i patrzę i nie wiem... Dzięki :D

Usunięty
Gramowicz
26/12/2021 13:38
Headbangerr napisał:

No wesz, wskrzeszyli. Dżyyyszyaj w Betleyem, dżyyyszyaj w Betleyem radosznaaa noowyynaaa...

Kotleciq napisał:

"wskrzeszyli" - co zrobili? 

Proszę po pijaku nie śpiewać bo strasznie fałszujesz :D




Trwa Wczytywanie