Według nieoficjalnych doniesień GTA Online ma doczekać się wprowadzenia systemu weryfikacji wieku w wielu regionach świata. Gra, znana z otwartego świata pełnego treści dla dorosłych, od dawna cieszy się ogromną popularnością wśród setek milionów graczy. Jest to jednak tytuł wyraźnie przeznaczony dla starszych odbiorców.
GTA Online
GTA Online może dostać system weryfikacji wieku
Teraz okazuje się, że GTA Online może doczekać się systemu weryfikacji wieku. Informacje te pochodzą od leakera Tez2, który od dłuższego czasu uchodzi za jedno z najważniejszych źródeł wycieków i informacji z wnętrza Rockstar Games. Tez2 twierdzi, że studio planuje wprowadzić systemy weryfikacji wieku w najbliższej przyszłości, a proces ten ma być wdrażany regionalnie. Gracze mogą zostać poproszeni o zweryfikowanie swojego wieku, aby uzyskać dostęp do GTA Online lub aby korzystać z niektórych funkcji gry.
GramTV przedstawia:
Dowodem na te nadchodzące zmiany są zrzuty ekranu fragmentów kodu GTA Online, które Tez2 udostępnił publicznie. Pokazują one wiele linijek tekstu związanych z „Age Assurance” oraz różnymi komunikatami zwrotnymi, na przykład „Access Denied Age Assurance Required”. Leaker wspomina również w komentarzach, że Wielka Brytania bez wątpienia będzie pierwszym regionem, w którym ta zmiana zostanie wprowadzona.
Należy pamiętać, że są to nieoficjalne doniesienia. O tym czy i jakie ewentualne kroki podejmie Rockstar Games, dowiemy się zapewne w nadchodzących miesiącach.
Minus 50% populacji jedną decyzją, brawo. Chyba że weryfikacja będzie na zasadzie pytania tak/nie, żeby jak na pomarańczowej stronie był wilk syty i owca cała
dariuszp
Gramowicz
01/08/2025 11:40
Silverburg napisał:
Ekstremiści w imię kontroli życia inna zrobią wszystko i do wszystkie się przyczepią (w imię boga, dzieci, czy wyższych wartości).
Jest bardziej prawdopodobne że ktoś bogaty sobie wymyślił że można zarobić dużo na usłudze weryfikacji bo zauważ jak to wszystko się dzieje w jednym momencie. Kraj wprowadza cenzurę, kolejne kilka mówi o cenzurze, wszystko na wzór komunistycznych Chin. Australia dociska systemy płatności by wymuszały cenzurę bez ustanawiania prawa.
A przecież ktoś serwisy do cenzury i modyfikacje oprogramowania będzie wprowadzał. Ktoś będzie dostawał na to kontrakty. Ktoś na tym solidnie zarobi.
Wg mnie jak zwykle ci ludzie są głupcami na usługach kogoś bogatego. Jak ci z Just Stop Oil co niszczą obrazy. blokują ulice itp co sprawia że ludzie z coraz większą niechęcią patrzą na zielone zmiany które najbardziej przeszkadzają bogaczom którzy mają firmy które zatruły środowisko. Naprawa tego by ich kosztowała.
Silverburg
Gramowicz
01/08/2025 11:12
Ekstremiści w imię kontroli życia inna zrobią wszystko i do wszystkie się przyczepią (w imię boga, dzieci, czy wyższych wartości).