W maju 2023 roku gracz World of Warcraft o pseudonimie Grozez ogłosił na Reddicie, że jako pierwszy na świecie zebrał 5 milionów ryb Lost Sole, czyli wirtualnego gatunku wprowadzonego do gry w dodatku Shadowlands. Dziś powraca z nowym, jeszcze bardziej absurdalnym rekordem: jego kolekcja przekroczyła właśnie 10 milionów sztuk, o czym ponownie poinformował na Reddicie. Gracz nie chce jednak na tym poprzestać i już planuje zwiększenie swojej nietypowej kolekcji.
World of Warcraft
World of Warcraft – gracz zebrał 10 milionów sztuk jednego gatunku ryb
To była długa droga, ale udało się. Zaledwie dwa lata temu miałem 5 milionów tych ryb, a teraz mogę z dumą powiedzieć, że posiadam większość światowego zapasu. Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy mi pomogli. Następny post, gdy dobiję do 15 milionów.
Społeczność Reddita zareagowała natychmiast. Niektórzy pytają się dlaczego, inni obawiają się o zawalenie rybnego rynku w World of Warcraft.
Za chwilę samodzielnie zawali rynek Lost Sole – żartował jeden z użytkowników.
JA JESTEM rynkiem Lost Sole. Nie da się mnie powstrzymać – odpowiedział Grozez.
Grozez zdradził, że wszystko zaczęło się od przypadkowej decyzji, by wypełnić bank gildii znajomych przedmiotem, którego miał już sporo. Lost Sole wydawały się idealne, gdyż były tanie i łatwo dostępne.
Po Shadowlands ryby były bardzo tanie i miałem ich już trochę. Gdy zdecydowałem się zapełnić bank gildii, wybrałem coś, co mogłem zrobić bez większego wysiłku – wyjaśnia.
GramTV przedstawia:
Wysiłek okazał się jednak ogromny. Przez około cztery lata Grozez zebrał gigantyczną liczbę ryb, z czego tylko 110 tysięcy złowił osobiście. Resztę kupił na aukcjach lub otrzymał od znajomych. Szacuje, że wydał na to między 800 a 900 tysięcy złota w grze.
Nie łowię już tak dużo, bo mam więcej obowiązków w prawdziwym życiu. Większość ryb zdobywam teraz przez dom aukcyjny albo od znajomych – dodaje.
Grozez nie przejmuje się sceptykami, którzy kwestionują autentyczność jego zbiorów.
Jeśli ktoś wątpi, że to wszystko prawdziwe, powinien zadać sobie pytanie, po co ktoś miałby udawać tak głupią rzecz przez tyle lat. Jeśli ktoś potrzebuje dodatkowego dowodu, mogę nagrać materiał, jak przechodzę przez wszystkie postacie, które trzymają ryby.
Zapytany, czy planuje coś zrobić z gigantycznym zbiorem, odpowiada stanowczo:
Nie mam zamiaru robić nic innego niż dalej je zbierać. Nie pozbędę się ani jednej.
Pozostaje nam więc nic innego, jak trzymać kciuki, aby kolekcja ryb Grozeza jeszcze bardziej się rozrosła w najbliższych latach. Może wkrótce sam Blizzard zdecyduje się w jakiś sposób nagrodzić nietypowe hobby gracza.