Nie jest to pierwszy raz, kiedy Fortnite korzysta z cyfrowych rekreacji zmarłych osób. W zeszłym roku odbył się koncert w grze z udziałem Juice Wrld’a, rapera i fana Fortnite’a, który zmarł w 2019 roku z powodu przedawkowania. Jednak tym razem mamy do czynienia z czymś zupełnie nowym, bowiem Epic umożliwiło prowadzenie głosowej rozmowy z postacią, która odpowiada w czasie rzeczywistym dzięki technologii generatywnej AI. Oczywiście, gracze natychmiast zaczęli sprawdzać granice tej nowości, zmuszając Vadera do wypowiadania przekleństw. Jeden z popularnych streamerów związanych z Epic Games, LoserFruit (posiadający nawet własną skórkę w grze), aktywnie zachęcał do prowokowania Dartha do „brzydkich słów”.

W Fortnite porozmawiacie z Darthem Vaderem
Darth Vader pojawił się w trakcie trwającego w grze sezonu Star Wars. Przypomnijmy, że James Earl Jones przekazał prawa do swojego głosu Disneyowi, umożliwiając dalsze wykorzystywanie jego wokalu w przyszłych projektach. Już wcześniej wykorzystano tę technologię do stworzenia głosu Vadera w serialu Obi-Wan Kenobi na Disney Plus. Teraz Fortnite współpracuje z modelem AI Gemini od Google oraz silnikiem audio ElevenLabs (Flash), by umożliwić graczom rozmowę z Darthem Vaderem w czasie rzeczywistym, wykorzystując głos zmarłego aktora.