Reżyser gry ujawnił, że nadchodzące Final Fantasy Tactics: The Ivalice Chronicles będzie miało znaczącą zmianę w kwestii bohaterów.
Final Fantasy Tactics debiutujące 28 lat temu, łączyła elementy znane z serii Final Fantasy z dojrzałą, polityczną intrygą i izometrycznym systemem turowych bitew, inspirowanym wcześniejszym dziełem Yasumiego Matsuno, czyli Tactics Ogre. Przez lata gra zdobyła wielu fanów i stała się punktem odniesienia dla innych produkcji tego typu. Jest jednak obszar w którym można poprawić i tak już świetną grę. Dzięki nadchodzącej premierze Final Fantasy Tactics: The Ivalice Chronicles, twórcy mają szansę naprawić największy mankament, jaki towarzyszył oryginałowi od samego początku.
Final Fantasy Tactics: The Ivalice Chronicles
Final Fantasy Tactics: The Ivalice Chronicles naprawi spory problem z bohaterami
W rozmowie z PlayStation Blog, reżyser remastera Kazutoyo Maehiro i współtwórca wersji na PS1 ujawnił, że głównym celem zespołu było nadanie drugiego życia ikonicznym postaciom, których głos po rekrutacji do drużyny niemal całkowicie milknął. W oryginalnym Final Fantasy Tactics, bohaterowie tacy jak Agrias Oaks, Mustadio Bunansa czy legendarny Cidolfus "Thunder God" Orlandeau odgrywali kluczową rolę w narracji dopóki nie dołączyli do drużyny. Potem ich udział w historii praktycznie znikał, a dialogi ograniczały się do okazjonalnych wzmianek. Nawet wydana w 2007 roku wersja War of the Lions na PSP tylko nieznacznie poprawiła ten problem, dodając pojedyncze zadania poboczne dla wybranych bohaterów.
Kazutoyo Maehiro podczas rozmowy zdradził:
Podczas konkretnych bitew, postacie takie jak Agrias, Cid czy Mustadio mają znacznie więcej dialogów.
To ogromna zmiana dla fanów, którzy przez lata czuli, że ich ulubieni bohaterowie zostali zepchnięci na dalszy plan. Teraz ich głosy będą słyszalne znacznie częściej, nie tylko w formie szybkich kwestii bitewnych, ale też wypowiedzi rozwijających główny wątek fabularny. Maehiro podkreślił, że nowe dialogi nie są jedynie ozdobnikiem:
Niektóre z tych rozmów to nie tylko wymiany zdań między bohaterami, ale także rozwinięcia historii, np. wątek, dlaczego markiz Elmdore wybrał taką, a nie inną drogę.
GramTV przedstawia:
Oznacza to, że gracze mogą spodziewać się głębszego poznawania motywacji postaci i lepszego zrozumienia ich wyborów, co jeszcze bardziej wzbogaci polityczną opowieść o Ivalice. Nowością w The Ivalice Chronicles będzie również funkcja State of the Realm, znana już z Final Fantasy 16, przy której Maehiro pełnił funkcję dyrektora kreatywnego. To system podsumowujący wydarzenia fabularne i dostarczający dodatkowych informacji o świecie gry pomiędzy bitwami. Maehiro wyjaśnił:
To wysokopoziomowe podsumowanie informacji i pobocznego lore, które pojawia się między potyczkami.
Dzięki temu rozwiązaniu gracze będą mogli łatwo odnaleźć się w skomplikowanej sieci intryg i konfliktów, a także głębiej zanurzyć się w realia świata Ivalice, jednego z najbardziej rozbudowanych uniwersów w historii Final Fantasy. Final Fantasy Tactics: The Ivalice Chronicles zadebiutuje 30 września 2025 roku i ma szansę stać się najpełniejszym i najbardziej dopracowanym wydaniem legendarnej gry, na jakie fani czekali od lat.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!