W połowie lipca mobilna wersja Final Fantasy 14 otrzymała kontrowersyjną aktualizację, która zablokowała dostęp do tablicy handlowej oraz innych funkcji ekonomicznych gry za paywallem.
Po wprowadzeniu Paywalla gracze muszą teraz wydać co najmniej 30 juanów (ok. 4,18 dolara), aby odblokować możliwość handlu, wymiany przedmiotów twarzą w twarz i korzystania ze skarbca kompanii. Tę decyzję twórcy tłumaczą walką z nielegalnym obrotem waluty i innymi niedozwolonymi praktykami.
Final Fantasy XIV
Twórcy stawiają Paywall w FF XIV Mobile, aby zatrzymać nieuczciwe praktyki graczy
Final Fantasy 14 Mobile to projekt stworzony wspólnie przez Square Enix i Lightspeed Studios, czyli chińskie studio będące częścią Tencentu. Wersja mobilna została dostosowana do ekranów dotykowych, a system walki został uproszczony. Klasy takie jak Bard, Paladyn czy Biały Mag mają zmodyfikowane zdolności i czary, co pozwala na bardziej intuicyjne sterowanie. Gra jest obecnie dostępna w Chinach jako tytuł free-to-play, a w Japonii trwają zamknięte beta testy. Zaraz po tym mają pojawić się testy na zachodzie.
Gracze od początku zwracali uwagę, że model F2P oraz możliwość płacenia za pomijanie nużących czynności może przyciągać nieuczciwych użytkowników. Znany twórca treści związanych z serią Final Fantasy, MrHappy1227, poinformował, że aktualizacja z 11 lipca wprowadziła radykalne środki mające na celu walkę z czarnym rynkiem i działaniami łamiącymi regulamin gry.
GramTV przedstawia:
Jak podano w oficjalnym komunikacie opublikowanym na chińskiej platformie Bilibili, a później przetłumaczonym przez społeczność FF14 Mobile na Discordzie, gracze nie będą mogli handlować, korzystać z tablicy rynku ani używać skarbca kompanii bez wcześniejszego dokonania minimalnej transakcji finansowej. Opłata wynosząca 30 juanów to zaledwie jedna trzecia kosztu najtańszego abonamentu FF14 na PC i konsolach, który zaczyna się od 12,99 dolarów miesięcznie.
To nie koniec zmian. Nagrody za wykonywanie zadań głównego wątku fabularnego również zostały ograniczone, co również ma na celu utrudnienie zarabiania waluty przez boty i RMT-farmy. Mimo wysiłków zmierzających do zabezpieczenia ekonomii gry, gracze zwracają uwagę na inne problemy. Pod koniec czerwca zauważono w mobilnej wersji wieżę pochodzącą z dodatków Shadowbringers i Endwalker, mimo że gra skupia się wyłącznie na zawartości z podstawowej wersji A Realm Reborn. Wywołało to pytania o spójność i poprawność zawartości mobilnego portu.
Model mikropłatności w Final Fantasy 14 Mobile od początku budził mieszane uczucia wśród graczy, a wprowadzenie paywalla do podstawowych funkcji ekonomicznych dodatkowo zaogniło sytuację. Na razie nie wiadomo, czy te ograniczenia są tymczasowe, czy pozostaną na stałe, ani jak sytuacja będzie wyglądać po premierze gry na Zachodzie.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!