Najnowsza superprodukcja na podstawie kultowej mangi i anime stała się najbardziej dochodowym japońskim filmem wszech czasów, detronizując swojego poprzednika, czyli Demon Slayer: Mugen Train. Taki sukces jaki osiągnęło Demon Slayer: Infinity Castle raczej nie prędko się powtórzy.
Demon Slayer: Infinity Castle sukcesem kasowym w Japonii
Film rozpoczął triumfalny marsz od otwarcia w Ameryce Północnej, gdzie zarobił 70 milionów dolarów w premierowy weekend, ustanawiając rekord najlepszego otwarcia anime w historii tamtejszego rynku. Globalnie Infinity Castle zgromadził już 555 milionów dolarów, co daje mu pozycję najlepiej zarabiającego filmu anime w dziejach oraz największego japońskiego hitu kasowego w ogóle. To aż o 49 milionów dolarów więcej niż wynik osiągnięty przez Mugen Train z 2020 roku. Na rodzimym rynku japońskim Mugen Train wciąż prowadzi z wynikiem 40,75 miliarda jenów, podczas gdy Infinity Castle osiągnął na ten moment 34,1 miliarda jenów, jednak przewaga nowej odsłony stale rośnie głównie dzięki rynkom zagranicznym.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!