Remedy Entertainment mierzy się z wyzwaniem w kontekście FBC: Firebreak, multiplayerowego spin-offu Control. Mimo obiecującego startu i ponad miliona graczy w pierwszym miesiącu od premiery, co było w dużej mierze zasługą dostępności w ramach usług Xbox Game Pass oraz PlayStation Plus, gra boryka się z dramatycznym spadkiem aktywności użytkowników.
FBC: Firebreak
FBC: Firebreak zalicza bolesny spadek
Aktualne dane z platformy SteamDB pokazują, że szczytowa liczba graczy w ciągu dwudziestu czterech godzin osiągnęła zaledwie osiemdziesiąt pięć osób, co oznacza wejście FBC: Firebreak w fazę dwucyfrowych wyników zaledwie po trzech tygodniach od debiutu. Tak zwany all-time peak wyniósł natomiast niecałe 2 tysiące graczy.
Remedy Entertainment zdaje sobie sprawę z sytuacji, co potwierdzono w komunikacie celebrującym osiągnięcie miliona graczy, zaznaczając, że „jest jeszcze dużo pracy do wykonania”. Obecnie ocena FBC: Firebreak na Steamie pozostaje „mieszana” – 67% z niemal 1500 opinii jest pozytywnych.
FBC: Firebreak to kooperacyjny FPS rozgrywający się w tajemniczej agencji atakowanej przez siły pozaziemskie. Gdy wieloletnie oblężenie jej siedziby osiąga punkt kulminacyjny, tylko Firebreak — najbardziej wszechstronna jednostka Biura — ma sprzęt i odwagę, aby stawić czoła najdziwniejszym kryzysom w budynku, przywrócić porządek i wydostać się z otchłani.
Na koniec przypomnijmy, że FBC: Firebreak trafiło na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Premiera miała miejsce 17 czerwca 2025 roku.
Gra jest w porządku, ciekawa i dobrze ogólnie zrobiona. Problemem jest, że bardzo szybko nie ma co robić i zwyczajnie się nudzi. Muszą wprowadzić jakiś tryb hordy albo może jakiś by gracze mogli grać przeciwko sobie.