Fani nie kupili tej wersji kultowego superbohatera Marvela. Film jest już dostępny na Disney+

Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat na Disney+ – czy streaming da filmowi drugie życie?

Od dziś, czyli od 28 maja, na platformie Disney+ dostępny jest film Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat. To czwarta odsłona serii o legendarnym superbohaterze, w którego tym razem wciela się Anthony Mackie. Choć produkcja nie zachwyciła krytyków i zanotowała słaby wynik w kinach, teraz ma szansę na rehabilitację w domowym zaciszu.

Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat – już na Disney+

Film zadebiutował w kinach 14 lutego 2025 roku, osiągając w USA przychód 88,5 mln dolarów w pierwszy weekend, co było wtedy najlepszym wynikiem roku, ale jednym z najsłabszych otwarć w historii MCU. Globalnie produkcja zarobiła 192,4 mln dolarów, co plasuje ją poniżej oczekiwań dla tego typu blockbusterów. Dodatkowo, w drugim tygodniu wyświetlania w USA zanotowano spadek wpływów o 68%, co jest trzecim najgorszym wynikiem w historii Marvel Cinematic Universe. Warto dodać, że budżet filmu wynosił 180 mln dolarów.

GramTV przedstawia:

W roli głównej występuje Anthony Mackie jako Sam Wilson, nowy Kapitan Ameryka. Towarzyszą mu m.in. Harrison Ford jako prezydent Thaddeus Ross, Danny Ramirez jako Joaquin Torres, Shira Haas jako Ruth Bat-Seraph, Carl Lumbly jako Isaiah Bradley, Tim Blake Nelson jako Samuel Sterns, Giancarlo Esposito jako Sidewinder oraz Liv Tyler jako Betty Ross. Reżyserem filmu jest Julius Onah, a za produkcję odpowiadają Kevin Feige i Nate Moore. Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat kontynuuje historię Sama Wilsona, który po wydarzeniach z serialu Falcon i Zimowy Żołnierz przejmuje tarczę Kapitana Ameryki.

Pomimo chłodnego przyjęcia w kinach, premiera na Disney+ może dać filmowi drugą szansę. Dostępność w streamingu pozwala widzom, którzy nie zdecydowali się na seans w kinie, nadrobić zaległości i samodzielnie ocenić produkcję. Oceny filmu są jednak jednoznaczne – na IMDB film średnią 5,7/10, na Rotten Tomatoes 47% pozytywnych recenzji krytyków, a na Metacritc 42 pkt.

Przeczytaj recenzję filmu Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat

Tagi:

Popkultura

Marvel

MCU

Wieloletni dziennikarz, redaktor, krytyk, który lubi opowiadać o tym co właśnie obejrzał. W gram.pl od 2024 roku.

Komentarze

dariuszp

Gramowicz

29/05/2025 21:19

Gotenssjgoddark napisał:
pytasz na serio czy dla samej beki ? bo jeśli na serio nie rozumiesz to ci przybliżę Czarna Pantera 2 jest jednym z udanych filmów marvela .U mnie w kinie na sali kinowej było pełno ludzi

W sumie mają od czasu do czasu udane produkcje. Guardians of the Galaxy Vol 3 było dobrze odebrane. Aghata All Along sobie chyba poradziła chociaż akurat nie miałem czasu tego obejrzeć. Thunderbolts nie widziałem ale podobno nie ma tragedii chociaż tyłka nie urywa.

Ale patrząc od drugiej strony: Ant Man był kiepski. Secret Invasion nieudane. Marvels chyba pobił jakiś rekord jeżeli chodzi o porażki. Echo było nieudane. Brave New World też im nie wyszło. W tym okresie co była Wakanda Forever też przecież było absolutnie tragiczne Eternals, She-Hulk, Thor Love and Thunder, Ms Marvel, Moon Knight, Hawkeye - wszystko porażki.

Też może moje gusta nie pasują do stylu Marvela bo np. o ile lubię pojedyncze sceny w Deadpool & Wolverine to trochę jestem zły że zrobili fanservice the movie. Mieli okazję zrobić coś więcej i nie skorzystali.

Ale masz rację, trochę przesadziłem. Koniec w końcu raz na jakiś czas wypuszczają jeszcze coś co nie jest absolutnie tragiczne XD

Gotenssjgoddark

Gramowicz

29/05/2025 13:14

dariuszp napisał:
Fani nie kupują Marvela od jakiegoś już czasu. W zasadzie co im się ostatnio udało? Deadpool? I to głównie dlatego że to był Fanservice: The Movie. I raczej się dobrze nie zestarzeje.

pytasz na serio czy dla samej beki ? bo jeśli na serio nie rozumiesz to ci przybliżę Czarna Pantera 2 jest jednym z udanych filmów marvela .U mnie w kinie na sali kinowej było pełno ludzi

dariuszp

Gramowicz

28/05/2025 13:06

Fani nie kupują Marvela od jakiegoś już czasu. W zasadzie co im się ostatnio udało? Deadpool? I to głównie dlatego że to był Fanservice: The Movie. I raczej się dobrze nie zestarzeje.

Trwa Wczytywanie