Facebook zezwala na posty z groźbami śmierci wobec Putina i rosyjskiej armii

Radosław Krajewski
2022/03/11 11:35
0
0

Wbrew własnej polityce.

Meta Platforms, czyli korporacja, do której należy Facebook i Instagram, poinformowała o zmianie swojej polityki, pozwalając użytkownikom z niektórych krajów do publikowania postów nawołujących do przemocy wobec Rosjan i rosyjskich żołnierzy w kontekście inwazji na Ukrainę. Według nowych zasad również niektóre komentarze wzywające do zabójstwa prezydenta Rosji Władimira Putina oraz prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki nie będą kasowane przez moderatorów.Facebook zezwala na posty z groźbami śmierci wobec Putina i rosyjskiej armiiOd 10 marca użytkownicy Facebooka z Armenii, Azerbejdżanu, Estonii, Gruzji, Węgier, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii, Rosji, Słowacji i Ukrainy mogą publikować posty o szerzeniu nienawiści wobec Rosji. Wolność słowa ma jednak swoje ograniczenia i firma zabrania dopuszczania się przemocy wobec rosyjskich cywilów, a także podawania szczegółów, takich jak lokalizacja lub metoda zabójstwa prezydenta Rosji i Białorusi.

W wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę tymczasowo uwzględniliśmy formy ekspresji politycznej, które normalnie naruszałyby nasze zasady, takie jak mowa nienawiści, w tym: „śmierć rosyjskim najeźdźcom”. Wciąż nie dopuścimy do wiarygodnych wezwań do przemocy wobec rosyjskich cywilów – czytamy w komunikacie Facebooka.

Posty nie mogą również odnosić się do jeńców wojennych, a także muszą być w nich jasno określone powody wymierzenia agresji wobec Rosjan i żaden inny powód, poza rosyjską inwazją na Ukrainę nie będzie tolerowany. W odpowiedzi Ambasada Rosji w Stanach Zjednoczonych zażądała od Waszyngtonu zaprzestania „ekstremistycznych działań” korporacji.

Wydajemy zezwolenie zgodnie z duchem polityki, aby zezwolić na agresywne wypowiedzi T1, które w przeciwnym razie zostałaby usunięta w ramach polityki szerzenia mowy nienawiści, gdy: (a) celują w rosyjskich żołnierzy, Z WYJĄKIEM jeńców wojennych lub (b) celują w Rosjan tam, gdzie jest to jasne, że kontekstem jest rosyjska inwazja na Ukrainę (np. treść wspomina o inwazji, samoobronie itp.). Robimy to, ponieważ zaobserwowaliśmy, że w tym konkretnym kontekście „rosyjscy żołnierze” wykorzystywani są jako pełnomocnicy dla rosyjskiego wojska. Polityka mowy nienawiści nadal zakazuje ataków na Rosjan – wyjaśniono w liście od Facebooka.

GramTV przedstawia:

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Rosja zablokowała dostęp do Facebooka swoim obywatelom. Oficjalnym powodem była kara po rozpatrzeniu 26 przypadków „dyskryminacji rosyjskich mediów i zasobów informacyjnych”, które miały miejsce od października 2020 roku. Prawdziwym celem było uniemożliwienie Rosjanom czerpania informacji o wojny z mediów społecznościowych oraz zachodnich mediów.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!