Ed Sheeran nie naruszył praw autorskich. Sąd odrzucił pozew przeciwko muzykowi

Sprawa sądowa dotycząca rzekomego naruszenia praw autorskich przez Eda Sheerana w związku z jego przebojem “Thinking Out Loud” została definitywnie zakończona. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odmówił rozpatrzenia pozwu.

Ed Sheeran nie naruszył praw autorskich

Powód, będący mniejszościowym właścicielem praw do utworu Marvina Gaye’a – “Let’s Get It On”, od lat próbował udowodnić, że Sheeran skopiował fragmenty klasycznego utworu w swoim hicie z 2014 roku. Jednak sąd nie podzielił tej opinii. Cytowana przez USA Today sędzia, stwierdziła:

Żadna rozsądna ława przysięgłych nie mogłaby uznać, że oba utwory – oceniane jako całość – są do siebie istotnie podobne, biorąc pod uwagę różnice w melodii i tekście.

Już w listopadzie 2023 roku sąd drugiej instancji uznał, że Sheeran nie naruszył praw autorskich, podkreślając, że oba utwory korzystają jedynie z podstawowych elementów muzycznych, które są wspólne dla wielu kompozycji. Prawnik muzyka na łamach Rolling Stone powiedział:

Cieszymy się, że sąd apelacyjny potwierdził, iż Ed Sheeran nie naruszył praw autorskich do “Let’s Get It On” podczas tworzenia “Thinking Out Loud”.

Choć obecny pozew został oddalony, istnieje druga, odrębna sprawa, która może zostać wznowiona w sądzie federalnym. Dotyczy ona rzekomego naruszenia w nagranej wersji utworu Gaye’a, jednak do tej pory postępowanie było wstrzymane. Prawnik Sheerana stanowczo skrytykował próbę ponownego wszczęcia procesu:

Gdyby powód naprawdę uważał, że druga sprawa ma solidne podstawy – co nie jest prawdą – nie traciłby dwóch lat na ściganie pierwszego, nieudanego pozwu.

Na ten moment Ed Sheeran może odetchnąć z ulgą, ponieważ przynajmniej jedna z głośnych batalii sądowych została ostatecznie rozstrzygnięta na jego korzyść.