Po niemal dekadzie od wydarzeń w Dying Light: The Following, Kyle Crane powraca w Dying Light: The Beast. Gra jest już dostępna na Xbox Series X/S, PlayStation 5 i PC, a wraz z premierą opublikowano efektowny trailer wprowadzający do fabuły i mechanik rozgrywki.
Dying Light: The Beast
Dying Light: The Beast – historia i rozgrywka
Po wydarzeniach z dodatku Crane zostaje uwięziony przez GRE i tajemniczą postać zwaną Baronem. Po 13 latach brutalnych eksperymentów protagonistowi udaje się uciec, a jego nowe moce pozwalają siać spustoszenie wśród zombie i Chimery. Gra oferuje zarówno skradanie się i walkę dystansową, jak i możliwość użycia trybu Beast Mode, który znacznie zwiększa możliwości bojowe Crane’a.
W nocy sytuacja staje się jednak bardziej niebezpieczna – Volatiles polują w grupach i są jeszcze groźniejsze niż wcześniej. Sprawny parkour pozostaje najlepszą strategią przetrwania w świecie gry, a znajomość mechanik jest kluczowa, by stawić czoła nowym wyzwaniom.
Przygotuj się na unikalne połączenie otwartego świata i survival horroru w Dying Light: The Beast.
Nazywasz się Kyle Crane. Po latach spędzonych w niewoli Barona, który brutalnie na tobie eksperymentował, w końcu udaje ci się uciec. Ale teraz w twoim ciele szaleje walka: DNA zombie ściera się z ludzkim, a ty z trudem panujesz nad tkwiącą w tobie bestią. Chcesz zemsty, ale najpierw musisz ją ujarzmić. To twoje jedyne wyjście.
A gdy tylko znajdziesz się w opanowanej przez zombie dolinie Castor Woods, każda walka będzie walką o przetrwanie… szczególnie gdy nadchodzi noc.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!