Wszyscy oczekujący sieciowej rozgrywki w nowym Doomie mogą się właśnie rozejść. Jak się okazuje, jest to produkcja przeznaczona dla singlowych graczy.
Fani Dooma mogą już zacierać ręce na premierę Doom: The Dark Ages, jednak nie wszyscy znajdą tu coś dla siebie. W najnowszej odsłonie kultowej serii zabraknie trybu multiplayer. Gra ma się skupić wyłącznie na kampanii fabularnej, ale w zamian ta ma oferować bardzo bogate doświadczenie.
Doom: The Dark AgesXbox
Nowy Doom bez trybu multiplayer
Podczas sesji Q&A towarzyszącej Xbox Direct, producent wykonawczy Marty Stratton wyjaśnił decyzję zespołu dotyczącą takiego wyboru:
Postanowiliśmy na wczesnym etapie rozwoju skupić się wyłącznie na kampanii. To nasza największa, najbardziej rozbudowana i epicka kampania w historii, a my jesteśmy naprawdę zadowoleni z tej decyzji. Zespół miał dzięki temu możliwość w pełni skoncentrować się na dopracowaniu i ukończeniu tej części gry.
Reżyser gry, Hugo Martin, dodał również:
Dzięki temu mogliśmy wprowadzić smoka i mecha Atlan. To elementy, które od dawna chcieliśmy dodać, ale nie mogliśmy przez ograniczenia związane z trybem multiplayer. Skupienie się na kampanii pozwoliło nam wynieść doświadczenie dla jednego gracza na zupełnie nowy poziom.
GramTV przedstawia:
Doom: The Dark Ages zadebiutuje już 15 maja bieżącego roku i będzie prequelem dla gier Doom z 2016 roku i Doom Eternal z 2020. Gra opowie kinową, pełną akcji historię o początkach gniewu Doom Slayera w czym faktycznie może pomóc rozbudowana kampania dla jednego gracza.
Jeśli zastanawiacie się jak produkcja może działać na waszym PC, to zachęcamy do sprawdzenia wymagań gry opisanych w poprzednim newsie. Nastawcie się jednak na spore wykorzystanie zasobów waszego blaszaka. Grę będzie można nabyć w przedziale 280 do 400 złotych w zależności od wybranej edycji.
Poniżej znajdziecie całe nagranie z Xbox Direct dotyczące Doom: The Dark Ages.