Nowe pomysły trafiają do Mario, Zeldy czy Donkey Konga – tak ma wyglądać strategia Nintendo.
Ken Watanabe, były programista Nintendo, ujawnił w rozmowie cytowanej przez Bloomberga (źrodło: GamesRadar), że brak nowych marek w portfolio „wielkiego N” nie wynika z braku pomysłów, lecz z przyjętej strategii. Według niego Nintendo nie odczuwa potrzeby tworzenia nowych franczyz, skupiając się przede wszystkim na innowacjach w samej rozgrywce.
Nintendo
Nintendo – rozgrywka ważniejsza niż opakowanie
Watanabe, który pracował w firmie do 2015 roku, podkreślił, że Nintendo woli inwestować w nowe sposoby grania niż w kolejne „opakowania” czy „skórki”. Jego zdaniem, kiedy powstaje pomysł na nową mechanikę, trafia ona do tej marki, która najlepiej do niej pasuje – niezależnie od tego, czy jest to Mario, Zelda, czy Donkey Kong.
GramTV przedstawia:
Rzeczywiście, ostatnie premiery potwierdzają takie podejście. Donkey Kong: Bananza zaskoczył graczy zupełnie nową mechaniką destrukcji otoczenia, mimo że czerpie garściami z klasycznych odsłon serii. Podobnie kolejne części The Legend of Zelda czy niezliczone spin-offy Mario udowadniają, że Nintendo chętniej rozwija istniejące światy niż inwestuje w zupełnie nowe franczyzy.
Choć najnowsze marki Nintendo mają już ponad sześć lat, firma wciąż dysponuje bogatym katalogiem bohaterów i serii, które od dawna nie doczekały się kontynuacji – m.in. F-Zero, Star Fox, Punch-Out, Wario Land czy Kid Icarus. Wykorzystanie ich jako „opakowania” dla nowych pomysłów wydaje się naturalnym kierunkiem, szczególnie że rozpoznawalne marki, takie jak Mario czy Zelda, zawsze generują większe zainteresowanie niż zupełnie nowe światy.
Też nie wiem bo ostatni dobry Star Fox to 64 z 1997 roku. Także większość ludzi wydaje mi się już tej serii nie kojarzy.
Zaraz będzie 30 lat od tej gry. A ludzie co w to grali min dobijają pewnie do 40-stki. Nie wiem czy są odbiorcami dla kolejnej gry z tej serii.
Nintendo ma specyficzny fandom - to ludzie którzy właśnie długo pamiętają i ciągle nakręcają zainteresowanie daną marką, przez co w każdej chwili można takową reaktywować. Ale co dokładnie siedzi w głowach włodarzy Nintendo i czym się kierują tego nie wie nikt :D Bo raczej nie trendami rynkowymi jeśli chodzi o ich własne IP.
Mówisz że ludzie nie kojarzą Star Foxa? To co powiesz na to: https://store.steampowered.com/app/1921490/Wild_Blue/. I takich tytułów jest pełno. Ja co chwila natrafiam na nawiązania do tych gier wiec widać że pamięć jest wciąż żywa. Nieee, Nintendo czeka na "odpowiedni" moment - dzięki temu że często ich marki się przenikają młodsi gracze natrafiają na te postacie - wielokrotnie słyszałem jak jakaś postać stała się popularna, bo ludzie np. pytali "co to za zawodnik w Super Smash Bros, skąd on się wziął?".
dariuszp
Gramowicz
09/09/2025 10:29
wolff01 napisał:
Od lat ludzie zachodzą w głowę dlaczego takei marki jak F-Zero czy Star Fox leżą. Po co nawet nowa mechanika, wystarczy odświeżenie tych marek i mają z 10 milionów kopii sprzedanych :P
Też nie wiem bo ostatni dobry Star Fox to 64 z 1997 roku. Także większość ludzi wydaje mi się już tej serii nie kojarzy.
Zaraz będzie 30 lat od tej gry. A ludzie co w to grali min dobijają pewnie do 40-stki. Nie wiem czy są odbiorcami dla kolejnej gry z tej serii.
wolff01
Gramowicz
08/09/2025 11:08
Od lat ludzie zachodzą w głowę dlaczego takei marki jak F-Zero czy Star Fox leżą. Po co nawet nowa mechanika, wystarczy odświeżenie tych marek i mają z 10 milionów kopii sprzedanych :P