Gandalf przez większą część historii Śródziemia ukrywa niezwykły sekret. Władanie jedynym z trzech elfickich Pierścieni Władzy nie jest czymś, czym często by się chwalił. Narya, czyli Pierścień Ognia, to potężny artefakt, który najpewniej dodaje odwagi tym, którzy mają go w posiadaniu. Wydawać by się mogło, że skoro Gandalf nie był pierwszym z Istari, to bardziej logicznym wyborem byłby Saruman, formalny przywódca zakonu czarodziejów i uchodzący za najsilniejszego z nich.
Gandalf
Cirdian nieprzypadkowo podarował swój pierścień Gandalfowi, a nie Samuranowi
Saruman był pierwszym z magów wysłanych przez Valarów i cieszył się największym autorytetem. To on uznawany był za najbardziej uczonego i najlepiej przygotowanego do misji przeciwko mrocznym siłom. Mimo to jedynie Gandalf został obdarzony jednym z Pierścieni Władzy, co na pierwszy rzut oka wygląda na niezrozumiałą decyzję.
Trzema Pierścieniami Władzy władać mieli początkowo elfowie: Elrond nosił Vilyę, Galadriela Nenyę, a Círdan, genialny szkutnik, Naryę. To właśnie on przywitał Istari, gdy ci przybyli ze Zachodu na wybrzeża Śródziemia. Saruman i Radagast dotarli jako pierwsi, podczas gdy Gandalf pojawił się później, samotnie.
Mimo że Círdan spotkał Sarumana wcześniej, nie poczuł ani przez chwilę, by ten zasługiwał na Pierścień Ognia. Natomiast gdy do brzegu przybił Gandalf, elf bez wahania oddał mu swój skarb. To pokazuje, że musiał dostrzec w szarym czarodzieju coś znacznie głębszego. Tolkien sugeruje, że Círdan wyczuł w Gandalfie mądrość większą niż u innych Istari.
Warto pamiętać, że Círdan był jednym z najstarszych elfów Śródziemia. Przez stulecia zyskał dar wyjątkowej dalekowzroczności. Dostrzegł, że Gandalf czeka długa droga pełna przeciwności losu i walki. Dlatego ofiarował mu Naryę jako wsparcie w tych przyszłych zmaganiach. Círdan wierzył, że Gandalf jest największy spośród posłańców Valarów, nawet jeśli sam zainteresowany nie zdawał sobie z tego sprawy.
GramTV przedstawia:
W jego ocenie Saruman nie wzbudzał nieufności ani podejrzeń. Jednak elf dostrzegł subtelne różnice w charakterze i podejściu obu czarodziejów. Galadriela później podzieliła to przekonanie, opowiadając się za Gandalfem jako przewodniczącym Białej Rady, mimo że funkcję tę oficjalnie sprawował Saruman.
Narya odegrała ważną rolę w ostatecznym pokonaniu Saurona. W jakim dokładnie zakresie, pozostaje tajemnicą, lecz odwaga hobbitem i ludzi mogła być po części podsycana mocą Pierścienia Ognia, którego nosicielem był właśnie Gandalf.
Decyzja Círdana przyniosła jednak także przykre konsekwencje. Saruman już wcześniej nosił w sobie zalążek zazdrości wobec Gandalfa. Zaczęło się w chwili, gdy Valarowie wyznaczyli go na drugiego w hierarchii Istari. Później ta zazdrość stopniowo rosła. W Niedokończonych opowieściach Tolkien wskazuje, że Saruman odkrył prawdę o Pierścieniu i głęboko ją znienawidził.
Biały czarodziej był przekonany o swojej wyższości, a zarazem otaczał się sprzymierzeńcami, którzy często faworyzowali Gandalfa. Posiadanie Naryi dawałoby mu ogromną przewagę zarówno w badaniach, jak i w zdobywaniu potęgi. Fakt, że ją przyznano komuś innemu, tylko wzmocnił jego frustrację.
Oczywiście trudno powiedzieć, że Saruman pozostałby dobry, gdyby Pierścień trafił do jego ręki. Jego pycha i obsesja na punkcie Saurona rozwijały się już wcześniej. Jednak pominięcie go w tak ważnej kwestii mogło być jednym z kroków prowadzących do zdrady, którą znamy z Władcy Pierścieni.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!