Dead Island 2 początkowo miało zadebiutować w 2015 roku. Gra ukazała się ostatecznie 2 lata temu, po długim opóźnieniu od pierwotnych planów wydania. Teraz, były kierownik ds. komunikacji w Deep Silver, Martin Wein, rzuca światło na powody tego poślizgu.
Dead Island 2
Dead Island 2 mogło trafić na rynek w koszmarnym stanie
Po tym, jak Techland, studio odpowiedzialne za pierwszą część Dead Island, zrezygnowało z kontynuacji, by skupić się na serii Dying Light, wydawca Deep Silver powierzył rozwój Dead Island 2 berlińskiemu studiu Yager. Niestety, według Martina Weina, pierwsza iteracja gry okazała się niezwykle słaba. „Ta gra była do bani”, wyznał.
GramTV przedstawia:
Mimo że Deep Silver zaprezentowało zwiastun Dead Island 2 na targach E3 w 2014 roku, wzbudzając ogromny entuzjazm, wydawca szybko zdał sobie sprawę, że ta spektakularna zapowiedź w żaden sposób nie odzwierciedlała rzeczywistej, grywalnej wersji produktu. Feedback od pierwszych testerów miał być „koszmarny”. „To nie jest zabawne, to nie wciąga, to nie przypomina Dead Island, w które grałem”, powtarzali gracze.
W obliczu tak miażdżących ocen Deep Silver stanęło przed trudną decyzją. Martin Wein wspominał, że firma mogła w tamtym momencie wydać „okropną grę”, która być może przyniosłaby pewne zyski, ale w jego opinii, „zabiłaby całą serię”. W rezultacie wydawca postanowił znaleźć nowy zespół deweloperski, co zajęło długie lata, znacząco opóźniając premierę.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!