Demiurgos to duchowy spadkobierca Black and White. Nowa strategia pozwala wcielić się w boga

Studio Tlön Industries, znane z Per Aspera, czyli symulacji terraformowania Marsa, przygotowuje nowy projekt osadzony w realiach epoki brązu. Demiurgos to gra łącząca w sobie elementy strategii, symulacji i mitologii, będąca przedstawicielem gatunku god game. Twórcy chcą ożywić rzadko dziś spotykany gatunek i dostarczyć graczom świeże spojrzenie na bycie bogiem we własnym świecie, niczym w klasycznym Black and White.

Demiurgos – nowa strategia to spełnienie marzeń dla fanów Black and White

Zawsze kochaliśmy god games, ale od dawna ich prawie nie ma – powiedział projektant Javier Otaegui.

W Demiurgos gracz wciela się w jednego z bogów wywodzących się z różnych historycznych panteonów, takich jak Marduk, Posejdon, Anubis, Mars czy Loki. Każde bóstwo posiada unikalne moce i preferencje, np. Posejdon czerpie siłę z oceanów, a Anubis zbiera dusze zmarłych jako walutę do rzucania zaklęć. Gra rozgrywa się w czasie rzeczywistym, na mapie świata zamieszkanej przez małe plemiona, które stopniowo rozwijają się w cywilizacje.

Chciałem stworzyć mitologiczną grę o bogach, opartą na epoce brązu, z estetyką odpowiadającą temu okresowi. Zrezygnowaliśmy z realistycznej kuli ziemskiej i postawiliśmy na płaski świat. Trochę jak planszówka dla bogów – wyjaśnił Otaegui.

Gracz zdobywa wiernych, objawiając się w jednej z osad i wysyłając kapłana, który zaczyna proces konwersji. Na początku można używać prostych mocy, takich jak błogosławienie ludzi czy zsyłanie surowców. Z czasem odblokowuje się potężniejsze umiejętności, które mają wpływ m.in. na rozwój miast, rozpętanie wojen czy zsyłanie katastrof naturalnych.

Gra oparta jest na systemie karmy, dzielącym działania na osie: dobro-zło i chaos-porządek. Przykładowo, Marduk skupia się wyłącznie na porządku, niezależnie od moralności, a Posejdon balansuje między chaosem a dobrem. Podejmowane decyzje rozwijają drzewko umiejętności, które odblokowuje nowe moce w zależności od obranej ścieżki.

Użyliśmy klasycznego systemu charakterów, żeby graczom łatwiej było się w tym odnaleźć – dodał Otaegui.

Jednym z kluczowych elementów gry są kapłani, czyli jedyne jednostki, którymi gracz może bezpośrednio sterować. Ich zadaniem jest manipulowanie ludźmi, co wpływa na rozszerzanie zasięgu boskich mocy. Można ich rozwijać w specjalistów, takich jak misjonarze, szamani czy wojownicy święci. Świątynie, ołtarze i inne struktury religijne pomagają zakotwiczyć wiarę w danym miejscu, ale inne bóstwa również walczą o tych samych wyznawców. Co więcej, filozofowie mogą odciągać ludzi od religii, prowadząc ich do ateizmu.

Kapłani to najskuteczniejszy sposób na szerzenie swojej religii – powiedział Otaegui.

Zwycięstwo osiąga się poprzez zdobycie boskich tytułów, takich jak Bóg Pism czy Nauczyciel Ludzkości, realizując konkretne cele przed innymi bogami. Kluczem do sukcesu jest rozprzestrzenienie swojej wiary oraz skuteczne zarządzanie zasobami: wiarą, ofiarami, duszami i wpływami.

Ostateczna wersja gry ma zawierać więcej grywalnych bogów z różnych mitologii świata. Twórcy stawiają na różnorodność stylów rozgrywki i możliwość wyrażania się poprzez wybór boskich mocy i charakterów.

Chcemy, żeby każdy bóg miał swoją osobowość, swój styl gry. Ale też żeby gracz mógł odkrywać nowe sposoby grania tymi samymi bogami – powiedział Otaegui.

Demiurgos nie ma jeszcze dokładnej daty premiery. Studio pracuje nad wersją demo i planuje wypuścić grę w przyszłym roku.