Daredevil jednak nie pojawi się w Spider-Man: No Way Home? Aktor odpowiada

Radosław Krajewski
2021/09/02 14:20
0
0

Charlie Cox nie ma dobrych wieści dla fanów, którzy liczą na jego występ w trzeciej części Spider-Mana.

O pojawieniu się Daredevila w Spider-Man: Bez drogi do domu plotkuje się od kilku długich miesięcy. Diabeł z Hell’s Kitchen to jeden z najpopularniejszych bohaterów w panteonie Marvela, który zyskał dodatkową sławę dzięki serialowi Netflixa. Ulubieńcem fanów stał się również grający Daredevila Charlie Cox, dlatego sympatycy kinowego uniwersum walczyli, aby aktor powtórzył swoją rolę w filmach Marvela. Pierwszy zwiastun trzeciej części Spider-Mana nie potwierdził udziału Matta Murdocka, ale czujni widzowie nie mają wątpliwości, że w dwóch scenach widzimy rękę należącą do tego superbohatera, który miałby pełnić rolę obrońcy dla oskarżonego o morderstwo Petera Parkera. Teraz do sprawy odniósł się Charlie Cox, który twierdzi, że nie jest zaangażowany w nowy film o Spider-Manie.Daredevil jednak nie pojawi się w Spider-Man: No Way Home? Aktor odpowiadaW ostatnim czasie aktor udziela wielu wywiadów i w niemal każdym pytany jest o jego powrót do roli Daredevila. Cox niemal za każdym razem odpowiada, że nie brał udziału w produkcji Spider-Man: Bez drogi do domu. Przyznał, że w zwiastunie nie widzimy jego ramienia, a jeżeli rzeczywiście należy ono do Matta Murdocka, to Marvel zatrudnił zupełnie innego aktora do tej roli.

Mogę ci obiecać, że to nie są moje przedramiona. Nie słyszałem o tych plotkach, ale z pewnością nie dotyczy to mojego Daredevila. Nie jestem w to zaangażowany. Jeśli to prawda, to nie ze mną, tylko z innym aktorem.

W innym wywiadzie Charlie Cox wyraźnie unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o jego debiut w uniwersum Marvela w trzeciej części Spider-Mana. Stwierdził, że jest zaniepokojony rozmową o całej tej sytuacji. Dla fanów to jasny znak, że aktor został związany umową, przez którą ma zakaz potwierdzania swojego udziału w filmie.

Nie chciałbym zepsuć widzom niespodzianki. Trochę mnie to niepokoi, bo trudno jest o tym rozmawiać. Wszyscy, łącznie ze mną, będą musieli po prostu poczekać i zobaczyć, co się stanie.

GramTV przedstawia:

Spider-Man: Bez drogi do domu opowiada o dalszych losach Petera Parkera, który został nie tylko oskarżony o zabójstwo Quentina Becka, ale również zdradzono jego prawdziwą tożsamość całemu światu. Zagubiony nastolatek nie może liczyć na swojego mentora Tony’ego Starka i wraz z MJ i Nedem muszą uporać się z zagrożeniem. Gdy sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, na pomoc przybywa Doktor Strange. Niestety na Spider-Mana polują przeciwnicy z alternatywnych rzeczywistości, którzy przedarli się do głównego świata przez wyrwę. Parker będzie musiał wyeliminować zagrożenie i oczyścić swoje imię.

Reżyserem filmu jest Jon Watts, autor poprzednich dwóch filmów o Spider-Manie, który niedługo rozpocznie pracę nad Fantastyczną czwórką. W obsadzie znaleźli się: Tom Holland, Jacob Batalon, Zendaya, J.K. Simmons, Benedict Cumberbatch, Marisa Tomei, Jamie Foxx, Alfred Molina, Martin Starr oraz Tony Revolori.

Spider-Man: Bez drogi do domu zadebiutuje w polskich kinach 17 grudnia.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!