Company of Heroes 3 z imponującą destrukcją otoczenia. Twórcy chwalą się silnikiem

Radosław Krajewski
2022/01/13 14:20
7
0

Podobnie jak poprzednie odsłony serii, również trzecia część postawi silny nacisk na destrukcję otoczenia.

Relic Entertainment po dłuższej przerwie kontynuuje promowanie swojego tegorocznego tytułu. Tym razem studio pokazało nowy system destrukcji otoczenia w Company of Heores 3. Produkcja powstała na piątej generacji silnika Essence, który napędzał ubiegłoroczne Age of Empires IV. Nowy silnik imponuje modelem fizyki zniszczonych obiektów, które tym razem są trójwymiarowymi modelami. W przeciwieństwie do poprzednich odsłon serii, fragmenty budynków mogą trafić w sąsiadujące obiekty i z nich spaść, tym samym zabijając znajdujących się pod nimi żołnierzy. Daje to zupełnie nowe możliwości taktyczne i w rękach doświadczonych graczy, destrukcja otoczenia stanie się dodatkową bronią na placu boju.Company of Heroes 3 z imponującą destrukcją otoczenia. Twórcy chwalą się silnikiemCo również istotne, budynki złożone są z wielu warstw, więc proces niszczenia obiektów będzie miał swoje wizualne odzwierciedlenie. Dopiero po całkowitym zniszczeniu budynku, ten zawali się, pozostawiając po sobie jedynie ruiny. Na poniższych filmach zobaczycie proces niszczenia kilku budynków i jaki mają one wpływ na resztę otoczenia.

Data premiery Company of Heroes 3 wciąż nie jest znana. Gra powinna zadebiutować na rynku w 2022 roku wyłącznie na komputerach osobistych.

GramTV przedstawia:

Komentarze
7
Gregario
Gramowicz
14/01/2022 06:58

Najwyraźniej jestem mało wymagający, bo mi się te rozwalające budynki podobają :P Najważniejsze, że będzie kilka wariantów niszczenia budynku + odpadające elementy budynku, które mogą zabijać.

prostik
Gramowicz
13/01/2022 18:32
dariuszp napisał:

Nic ciekawego. Destrukcja zależy od HP budynku i niczego innego. Więc to po prostu dobra robota animatora. 

Gdyby to zrobili proceduralnie i budynek rozwalił by się w zależności od tego gdzie nastąpi trafienie lub wybuch nawet jeżeli tylko w przybliżeniu - było by się czym pochwalić. 

Tego typu destrukcja była już w pierwszej części. 

Dokładnie. Po tych wymaganiach z kosmosu spodziewałem się znaaaacznie więcej. Niestety pod względem fizyki i destrukcji w grach już nawet nie stoimy w miejscu od kilkunastu lat ale nawet cofamy się :/

alex1112
Gramowicz
13/01/2022 18:07

Jak to się ma do mechaniki? Będzie czas to podziwiać? Będzie to w ogóle widać na oddalonej kamerze?




Trwa Wczytywanie