Blizzard ubija popularne mody do Diablo 2 Resurrected

Wygląda na to, że nawet jeśli Blizzard zadeklarował sporą autonomię dla twórców modyfikacji do Diablo 2 Resurrected, to nie da im w pełni wolnej ręki. W minionych dniach twórcy dwóch popularnych modów do wersji alfa odświeżonego Diablo 2 otrzymali notki od producenta, które mają nakłonić ich do zaniechania swojej dotychczasowej działalności. Mowa tu o takich projektach jak D2ROffline i D2RModding – pierwszy pozwalał bawić się w trybie offline, a drugi wygrzebać z wczesnego buildu rzeczy, których Blizzard wolał nie pokazywać. Ostatecznie firma powołując się na troskę o bezpieczeństwo zaproponowała, by twórcy powyższych modów z nich zrezygnowali.

Nietrudno zrozumieć intencje Blizzarda, który podążył za branżą w kierunku gier wymagających stałego połączenia z serwerami, nawet gdy bawimy się lokalnie. Jednocześnie firma podąża za wytycznymi kampanii marketingowej, której wyciąganie niedokończonych postaci może w pewien sposób zaszkodzić. Najprawdopodobniej obie modyfikacje w jakieś formie powrócą, gdy Diablo 2 Resurrected zadebiutuje już oficjalnie na rynku. Jeśli nie, to Blizzard może znów mieć „ciężkie tygodnie”.

Diablo 2 Resurrected zmierza na PC i konsole. Premierę gry zaplanowano na końcówkę tego roku, ale nie znamy jeszcze konkretów. Mieliśmy za to okazję pograć w wersję alfa, o czym przeczytacie tutaj, a jeśli chcecie sami się pobawić, to pod tym adresem przyjmują zapisy do zamkniętych testów beta.