2K Games nie jest zadowolone z dotychczasowego efektu prac nad BioShock 4?
W studiu Cloud Chamber, odpowiedzialnym za nadchodzącego BioShocka 4, doszło do istotnych zmian kadrowych. Jak potwierdził wydawca 2K Games, Kelley Gilmore zrezygnowała ze stanowiska szefowej studia, a dotychczasowy dyrektor kreatywny Hogarth de la Plante przeszedł na stanowisko wydawcy.
BioShock
BioShock 4 – fabuła do poprawki, kierownictwo do wymiany
Według ustaleń Bloomberga, decyzja o zmianach w kierownictwie zapadła po nieudanej wewnętrznej kontroli rozwoju gry przeprowadzonej przez 2K Games, odziału Take-Two. Szczególnie wiele zastrzeżeń wzbudziła dotychczasowa fabuła, która — jak informują źródła — ma zostać gruntownie odświeżona.
Podczas spotkania z pracownikami przedstawiciele 2K mieli podkreślić konieczność zwiększenia elastyczności i wydajności studia, co wśród części deweloperów wywołało obawy o ewentualne zwolnienia. Warto dodać, że Bloomberg podał również, że na początku roku anulowano plany remake’u pierwszej części BioShocka.
GramTV przedstawia:
Ciężko pracujemy nad tym, aby zapewnić BioShockowi jak najlepszą przyszłość — zapewniło 2K w oświadczeniu. W tej chwili mamy dobrą grę, ale jesteśmy zdeterminowani, aby dostarczyć świetną. Ściśle współpracujemy z kierownictwem studia, aby wyznaczyć tę ścieżkę.
Nowa odsłona BioShocka powstaje od 2019 roku w studiu Cloud Chamber, które założono specjalnie na potrzeby projektu. Siedziby zespołu mieszczą się w rejonie Zatoki San Francisco oraz w Montrealu. Seria BioShock zachwycała unikalnym klimatem i ambitną fabułą, dlatego czwarta część jest tak wyczekiwana przez fanów głębokich, narracyjnych gier. Wcześniej informowaliśmy też, jak wyglądała pierwsza odsłona gry w wersji beta.
Ale tak już bardziej serio, zmieniane fabuły na tym etapie cofnie rozwój gry o parę miesięcy a może nawet lat...
Z Bioshockiem Infinite było podobnie. Może na trochę mniejsza skalę, ale tam też "na finishu" poprawiano fabułę. I co by nie mówić, finalnie gra zła nie była.
Zupełnie inną sprawą jest sensowność samego Bioshocka 4. Pewnie skończy się jak z dwójką, która była odtwórcza i ostatecznie zupełnie niepotrzebna.
wolff01
Gramowicz
02/08/2025 17:58
Może się okazało że fabuła jest zbyt woke xD
Ale tak już bardziej serio, zmieniane fabuły na tym etapie cofnie rozwój gry o parę miesięcy a może nawet lat...