Avengers: Doomsday z kolejnymi problemami. Aktorzy traktują plan jak wielką imprezę

Radosław Krajewski
2025/08/28 15:30
1
0

Najpierw kłótnia między aktorami, a teraz to.

Jeszcze w połowie bieżącego miesiąca informowaliśmy, że na planie Avengers: Doomsday doszło do konfliktu między dwoma aktorami. Choć studio szybko zażegnało sytuację, temat wciąż wzbudza emocje wśród fanów, a w sieci pojawiają się kolejne informacje o problemie na planie produkcji.

Avengers
Avengers

Avengers: Doomsday – na planie panuje imprezowa atmosfera

Według pierwszych plotek jeden z aktorów pozwolił sobie na nieodpowiedni żart, co sprowokowało gwałtowną reakcję innego członka ekipy. Doszło podobno do rękoczynów, a atmosfera na planie stała się napięta. Choć produkcja nie została wstrzymana, sprawa nie daje spokoju fanom, którzy próbują ustalić, kto odpowiada za całe zamieszanie.

Nowe światło na sytuację rzucił znany scooper Divinity Seeker. W swoim najnowszym wpisie oznajmił, że plan Avengers: Doomsday to jeden wielki chaos. Według jego informacji aktorzy zachowują się „skrajnie nieprofesjonalnie”, przez co całość przypomina wielką imprezę, a nie plan jednej z najdroższych produkcji w historii.

Na planie nie ma żadnej wojny. Po prostu są aktorzy, którzy zachowują się skrajnie nieprofesjonalnie i zapominają, że praca przy filmie wartym miliard dolarów to nie impreza.

Wskazał również, że największe problemy sprawia jeden z aktorów, który już wcześniej grał pierwszoplanową rolę w produkcjach Marvela. Wcześniej uważano, że po prostu taki ma styl, ale dla wielu jego zachowanie stało się męczące.

Jeden z aktorów, który miał już na swoim koncie główną rolę w tej sadze, wyjątkowo daje się we znaki podczas obecnych zdjęć. To, co kiedyś uchodziło za część jego stylu, dziś stało się męczące. Jego poczucie humoru przestało bawić ekipę, zwłaszcza że niektórzy mają dość sytuacji, w których ich postacie są w nieodpowiedni sposób seksualizowane.

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

W sieci natychmiast pojawiły się spekulacje, kto może być bohaterem tych doniesień. Scooper zaznaczył jednak, że nie chodzi o Ryana Reynoldsa, co dla wielu fanów było początkowo najbardziej oczywistym tropem. Aktor wcielający się w Deadpoola najprawdopodobniej jeszcze nawet nie zdążył pojawić się na planie Avengers: Doomsday. Obecnie najczęstszym wyborem fanów są Paul Rudd i Anthony Mackie, chociaż nie ma żadnych plotek, ani nawet przesłanek, że chodzi właśnie o tych dwóch aktorów.

Marvel nie odniósł się oficjalnie do całej sprawy. Można się jednak spodziewać, że temat będzie jeszcze długo powracał, zwłaszcza że produkcja Avengers: Doomsday wzbudza ogromne zainteresowanie i prace na planie potrwają jeszcze przez kilka tygodni.

Za reżyserię odpowiadają bracia Russo, a scenariusz napisał Stephen McFeely. W potwierdzonej obsadzie znaleźli się Chris Hemsworth, Anthony Mackie, Winston Duke, Tom Hiddleston, Sebastian Stan, Letitia Wright, Paul Rudd i Robert Downey Jr., a także Wyatt Russell, Simu Liu, Tenoch Huerta Mejia, Florence Pugh, Danny Ramirez, David Harbour, Hannah John-Kamen i Lewis Pullman. Dołączą do nich gwiazdy Fantastycznej Czwórki: Pierwszych kroków, czyli Pedro Pascal, Vanessa Kirby, Ebon Moss-Bachrach i Joseph Quinn, oraz aktorzy z serii X-Men Kelsey Grammer, Patrick Stewart, Ian McKellen, Alan Cumming, Rebecca Romijn, James Marsden i Channing Tatum.

Przypomnijmy, że Avengers: Doomsday zadebiutuje w kinach 18 grudnia 2026 roku. Z kolei Secret Wars pojawi się rok później, czyli 17 grudnia 2027 roku.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
28/08/2025 15:38

Ludzie robią z igły widły. Ci ludzie pracują ze sobą od dekady nieraz albo dłużej. A trzeba wiedzieć że na planach filmowych większość dnia po prostu na coś czekasz. Oczywiście że będzie luźny kontakt, żarty itp. 

Mają stać jak słupy z mafsowymi minami bo ktoś wydał dużo pieniędzy? I niby co ma to poprawić?