98 procent osób pracujących przy Battlefield 7 nie zajmowało się poprzednimi grami z serii?

Mikołaj Berlik
2025/01/20 13:15
2
0

Były pracownik EA Dice wypowiedział się o problemach firmy.

Od dłuższego czasu nie otrzymaliśmy nowych oficjalnych informacji o Battlefield 7, czyli kolejnej odsłonie kultowych strzelanek od Electronic Arts. Wiemy już, że tytuł zostanie stworzony przede wszystkim z myślą o zadowoleniu społeczności - częścią tego planu mają być testy gry z udziałem społeczności, jednak twórcy wciąż milczą na ten temat. Właśnie dowiedzieliśmy się o problemach deweloperów zajmujących się projektem.

Battlefield 7
Battlefield 7

Battlefield 7 - deweloper o braku doświadczenia w zespole

W mediach społecznościowych pojawił się wpis osoby podającej się za byłego pracownika EA Dice, które zajmuje się obecnie rozwojem Battlefield 7. Nawiązał on do prezentacji wyników finansowych firmy w ramach “dnia inwestora” sprzed kilku miesięcy. Zgodnie z podanymi wcześniej informacjami, gra ma wejść w fazę testów z udziałem społeczności na początku 2025 roku. Sytuacja nie jest jednak zbyt dobra, szczególnie patrząc na losy firmy po przejęciu.

GramTV przedstawia:

Według Rizible przez 15 lat nad EA Dice czuwał Patrick Soderlund pełniący funkcję szefa studiów EA. Miało to być istotne ze względu na zdanie twórcy uważającego, że studia należące do Electronic Arts mogą przetrwać tylko dzięki “powstrzymaniu centrali EA przed wtrącaniem się w kreatywne, techniczne i biznesowe decyzje” zespołu. Deweloper poinformował, że 98 procent pracowników EA Dice zajmujących się w przeszłości serią nie jest już obecne, jednak przy projekcie pomagają również inne studia, w których prawdopodobnie znajdują się takie osoby.

Na koniec przypomnijmy, że Battlefield 7 nie posiada jeszcze daty premiery. Na szczegółowe informacje dotyczące projektu musimy poczekać na oficjalną zapowiedź od EA.

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
20/01/2025 18:08
dariuszp napisał:

Biorąc pod uwagę że ostatni dobry Battlefield to był BF4 a BF4 był praktycznie niegrywalny na premierę i potrzebował koło roku poprawek by się nadawał do grania - nie mam żadnych oczekiwań.

Tu się nie zgodzę bo BF1 był świetny i bardzo grywalny (no chyba, że nie kręci cię pierwsza wojna światowa), BF5 już średni i miał słabą premierę, a 2042 to klapa ale znalazła swoją rzeszę fanów więc teraz by wychodziło, że wedle tradycji powinni stworzyć co najmniej dobry tytuł.

Tak czy siak 98% nowych pracowników w zespole jeszcze niewiele mówi. Kwestia jakie doświadczenie i umiejętności mają ci nowi oraz czy ze starych pracowników zostały osoby decyzyjne i czy takie osoby są kompetentne. DICE ma ten problem, że potrafią zrobić dobrą grę ale coś tak sknocić po drodze, że prędko tego nie naprawią (bf4), a jak jeszcze EA wjeżdża z butami by to jakoś zmonetyzować to mamy wtedy takiego Battlefront 2 które było dobrą grą ale bardzo źle zmonetyzowaną co odepchnęło wiele osób (sam kupiłem dopiero jak tak natarczywe mikrotransakcje zostały ogarnięte). 

dariuszp
Gramowicz
20/01/2025 16:47

Biorąc pod uwagę że ostatni dobry Battlefield to był BF4 a BF4 był praktycznie niegrywalny na premierę i potrzebował koło roku poprawek by się nadawał do grania - nie mam żadnych oczekiwań.