30 lat później film Mortal Kombat nadal robi tę jedną rzecz lepiej niż większość gier

Jakub Piwoński
2025/08/19 13:30
3
0

Jak wspominacie ten kultowy film?

Z okazji zbliżającej się premiery filmu Mortal Kombat 2, która odbędzie się w październiku, warto przypomnieć klasyczną produkcję z 1995 roku. Serwis Polygon podzielił się ciekawym spostrzeżeniem – choć gry z serii wciąż są popularne, to właśnie film sprawił, że marka Mortal Kombat zdobyła tak szeroką rozpoznawalność w popkulturze. I trudno się z tym nie zgodzić.

Mortal Kombat
Mortal Kombat

Mortal Kombat – 30 lat od premiery

Po latach nieurodzaju w adaptacjach gier komputerowych, film Mortal Kombat okazał się przełomowy i do dziś uznaje się go za jedną z najlepszych produkcji opartych na grze. To właśnie ten film udowodnił, że ekranizacja może trafić zarówno do fanów gier, jak i szerszej publiczności, oferując widowisko, które pamięta się latami.

Jednym z wyróżników filmu jest motyw turnieju sztuk walki, który był centralnym elementem pierwszych gier, a którego w najnowszych odsłonach, takich jak Mortal Kombat 11 czy Mortal Kombat 1 z 2023 roku, zabrakło lub został mocno ograniczony. To właśnie dzięki temu film lepiej oddaje ducha klasycznych gier i przyciąga widza napięciem związanym z turniejową rywalizacją. Jako ciekawostkę warto podać fakt, że scenarzysta filmu, Kevin Droney, wzorował się tu tak na grach, jak i na klasycznym filmie sztuk walk – Wejściu smoka.

GramTV przedstawia:

Fani zwykli chwalić klimatyczną oprawę wizualną i dynamiczną choreografię walk, ale nie można też zapomnieć o ścieżce dźwiękowej. Te efektowne brzmienia i charakterystyczny styl audio w dużym stopniu budują klimat produkcji i sprawiają, że seans pozostaje w pamięci na długo. Według Polygon, fani wykrzykują dziś “Mortal Kombat!” nie ze względu na gry, ale właśnie dzięki temu filmowi. To kolejny z element, dzięki któremu klasyczny film wyróżnia się na tle współczesnych gier.

Dla fanów serii i kinomaniaków 30-lecie premiery to doskonała okazja, by przypomnieć sobie ten kultowy tytuł. Zachęcamy do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i wspomnieniami o filmie w komentarzach – czy turniej, muzyka i klimatyczna oprawa wizualna nadal robią na Was wrażenie?

Komentarze
3
Fikander
Gość
21/08/2025 13:09

Nigdy nie zapomnę tego filmu jak oglądaliśmy go w kinie ! Razem z kolegą byliśmy pod takim wrażeniem że jedyny raz w życiu byłem gotów oglądać go jeszcze raz 😀. Teraz po 30 latach nadal ten film fajnie się ogląda a ścieżka dźwiękowa to jeden z najlepszych soundtrackow w historii kina. 1 strona zajebista elektronika 2 strona znakomity metal. 🔥🔥🔥 Co do gier to sam gram wciąż w MK1 te nowe a ponieważ kod MK3 został uwolniony powstały dziesiątki modów więc można grać różnymi zwariowanymi postaciami z wrestlingu i bajek. Pozdrawiam 

mundek
Gramowicz
21/08/2025 10:44

Bzdura. Film  vhoc powstal na kanwie gier, byl slabiutki. To co w tamtych czasach wyróżniało grę byla "digitalizacja" postaci oraz wyjątkowa brutalnosc. W filmie raz powiedziano fatality, a brutalnosci nie bylo wcale. Do tego scenariusz, ktory tworzyl dobrych i zlych, zamiast promowac ideę turnieju. Jak cos takiego mialo wypromowac markę? Do kina szli glownie malolaci, ktorzy zagrywali mortala na amidze albo na automatach. W telewizji tez nie zyskal statusu kultowego.

Kresegoth
Gramowicz
19/08/2025 15:17

Miałem 11 lat, jak oglądałem ten film w kinie. Małe lokalne i słabo ogrzane kino, środek zimy i człowiek nie pamięta, czy dreszcze były z zimna, czy z wrażenia :D A tak serio, do dziś, gdy tylko pada okrzyk "Mortal Kombat" przy logo New Line Cinema, czuję się, jakbym znowu siedział na tamtej sali i wywalał gały na otoczonego ogniem smoka MK, przy akompaniamencie głównego motywu i z wrażeniem, że oglądam coś naprawdę niesamowitego. Pewnie, że po latach różowe okulary poszły precz, ale sentyment pozostał. Ścieżka dźwiękowa poszerzyła moje horyzonty muzyczne, a sam film zawsze gdzieś tam na półce był (najpierw na kasecie VHS, dziś na BR).




Trwa Wczytywanie