27 lat temu premierę miał „ostatni prawdziwy” Fallout – fani wspominają go z sentymentem

Jakub Piwoński
2025/10/30 07:30
3
1

Kto właśnie poczuł się staro?

Jedne źródła podają 30 września, inne 29 października 1998 roku jako datę premiery — ale jedno jest pewne: właśnie mija 27 lat od debiutu Fallout 2. To kultowa gra RPG, będąca częścią równie kultowej serii, która na trwałe zapisała się w historii gatunku. Stworzona przez Black Isle Studios i wydana przez Interplay Entertainment, kontynuowała wątki rozpoczęte rok wcześniej w pierwszym Falloucie, przenosząc graczy ponownie do postapokaliptycznego świata pełnego czarnego humoru, moralnych dylematów i niezapomnianych postaci.

Fallout 2
Fallout 2

27 lat od premiery gry Fallout 2

Przeżyjmy to jeszcze raz. Akcja Fallout 2 rozgrywa się około 80 lat po wydarzeniach z pierwszej części, w roku 2241. Gracz wciela się w tzw. Wybrańca – mieszkańca plemienia Arroyo i wnuka protagonisty z oryginalnego Fallouta. Jego misją jest odnalezienie legendarnego urządzenia G.E.C.K. (Garden of Eden Creation Kit), które ma pomóc uratować wioskę przed głodem i suszą.

Pod względem rozgrywki Fallout 2 pozostał wierny swojemu poprzednikowi – to klasyczne RPG z turowym systemem walki i charakterystycznym, izometrycznym widokiem. Grę cechuje ogromna swoboda eksploracji, możliwość nieliniowego rozwiązywania zadań oraz rozbudowany system dialogów, które pozwalały graczowi kształtować historię według własnych wyborów.

GramTV przedstawia:

Choć Fallout 2 nie był ostatnią grą w izometrycznym rzucie (kłania się tu Fallout Tactics), to właśnie on stanowi symboliczny koniec „klasycznej ery” serii – czasu, zanim Bethesda przekształciła ją w pełnoprawne 3D z widokiem z perspektywy pierwszej osoby. Wydany w 1998 roku tytuł był większy, bardziej złożony i znacznie śmielszy od oryginału. Fallout 2 nie bał się łamać zasad – moralnych, fabularnych i społecznych – dzięki czemu stał się czymś więcej niż tylko kontynuacją. Właśnie dlatego został też bardzo dobrze przyjęty przez recenzentów.

Za grę odpowiadało legendarne dziś studio Black Isle Studios. Głównym projektantem był Chris Avellone. Produkcja powstała w ekspresowym tempie – zaledwie w kilka miesięcy – co dziś wydaje się niemal niemożliwe. Zespół tworzył sequel jeszcze zanim na dobre opadł kurz po premierze pierwszego Fallouta. Mimo napiętych terminów udało się stworzyć grę, która nie tylko rozwinęła fundamenty pierwowzoru, ale też wyznaczyła standardy dla całego gatunku komputerowych RPG.

Po 27 latach Fallout 2 wciąż zajmuje wyjątkowe miejsce w sercach fanów. To tytuł, do którego wracają zarówno gracze, jak i twórcy, traktując go jako wzorzec. Dla wielu to ostatni „prawdziwy Fallout” – surowy, zabawny, brutalny i zaskakująco aktualny. Co ważne, gra wciąż jest dostępna na PC – można ją kupić na platformach Steam, GOG i Epic Games Store.

Komentarze
3
Geevee La Forge
Gość
31/10/2025 09:42

A... Co z Fallout Tactics: BoS...? Nie mówię o BoS na PS2, tylko tej grze na silniku dwóch pierwszych Falloutów. 

MisticGohan_MODED
Gramowicz
30/10/2025 17:57

Klasyk i legenda co tu dużo mówić.

dariuszp
Gramowicz
30/10/2025 09:49

A jeżeli ktoś ma jakiekolwiek problemy to dawajcie znać. Np. u mnie na Windows 11 gra zacina się na mapie świata. HD mod który gra ma wbudowany też ma kilka ustawień które warto rozważyć. A dla wyjadaczy którzy przeszli tę grę niezliczoną ilość razy (jak ja) szczerze polecam Restoration Project.

Powód dla którego mogli zrobić grę w kilka miesięcy jest prosty. Re-użyli praktycznie wszystko z Fallout 1. Są tylko drobne usprawnienia w interfejsie (który niestety nadal pozostaje wiele do życzenia, zwłaszcza inwentarz a do przełączania ataków trzeba się przyzwyczaić ale po jakimś czasie nawet nie myślimy ile razy kliknąć i w co). Dodatkowo gra ma mało kiedy ma animowane twarze (zrobili to tylko dla kilku postaci) więc jeżeli chciałeś cokolwiek zrobić to bardzo często wystarczyło stworzyć quest a potem pisać. 

I warto dodać że questów nie brakuje :-) Pamiętacie jak Phantom Liberty wydaje się znacznie lepszy od podstawowego Cyberpunk 2077? A no dlatego że dodatek był stworzony na gotowym silniku więc można już było skupić się stricte na samym dodatku. Też wszystkie lekcje wyciągnięte z robienia podstawki można było zastosować do dodatku. 

To trochę tak jakby CDPR wziął Cyberpunk 2077 i po prostu zrobił kolejną grę z użyciem tego samego miasta, postaci, assetów, z tą samą grafiką itp. Gdzie mogli by się skupić tylko na zawartości i usprawnieniach. Byłby murowany hit. 

Ale w wypadku CDPR nie byłoby to aż tak szybka robota bo niestety potrzebują motion capture, aktorów głosowych itp. Inne czasy.

Warto też dodać że gra nadal wygląda świetnie bo izometryczna grafika 2D się tak nie starzeje. Dlatego jak dla mnie ta gra wygląda dużo lepiej niż wiele projektów 3D które powstały później. Mało tego, Fallout 3 który miał powstać oryginalnie czyli Van Buren nie wyglądał tak dobrze. Projekt też sam z siebie nie zabił studia jak niektórzy myślą. Realnie Interplay miał kłopoty finansowe bo był kiepsko zarządzany. I po prostu zabrakło im kasy.

Za to samo 3D mocno się dołożyło do problemu. Jak 3D się zaczynało popularyzować to zamiast podchodzić do tego rozsądnie migrowali mimo że technologia jeszcze była daleka od ideału. Co kosztowało. A już wtedy mieli problemy. 

Co tu dużo mówić. Niestety koniec w końcu prawa wylądowały u Bethesdy która miała swoje plusy dekadę temu czy dwie ale dzisiaj tylko marnują potencjał marki. 

Dodam że też jest dla mnie zabawny fakt że ten styl grafiki wraca. Zwłaszcza jeżeli chodzi o indie. Dzięki temu można robić piękne gry które mają niskie wymagania. 

Samych kosztów znacząco to nie zmniejsza a powiem że wręcz zwiększa bo większość gier nie ma pipeline do tego typu grafiki. Więc musisz wszystko zbudować sam. Robić modele a potem zamieniać je w sprity. 




Trwa Wczytywanie