Prezes Take-Two twierdzi, że jesteśmy gotowi płacić ponad 300 złotych za gry

Wincenty Wawrzyniak
2021/03/08 19:00
8
0

Strauss Zelnick powraca – ponownie z kontrowersyjnym stanowiskiem. Zdaniem prezesa firmy Take-Two jesteśmy gotowi płacić nawet 70 dolarów za gry.

Na pewno kojarzycie prezesa firmy Take-Two. Nawet, jeżeli absolutnie nic nie mówi Wam naziwsko Strauss Zelnick. W przeszłości CEO wspomnianej korporacji wielokrotnie dzielił się ze światem swoimi kontrowersyjnymi opiniami dotyczącymi wyższych cen gier. Jeszcze w zeszłym roku dowiedzieliśmy się, że świadczą one o jakości produkcji. Po krytyce ze strony graczy Zelnick postanowił dalej brnąć w temat i dzielnie bronić podwyżek tytułów na nową generację. Jest również przekonany, iż Take-Two sprzedaje gry poniżej ich wartości.

Prezes Take-Two twierdzi, że jesteśmy gotowi płacić ponad 300 złotych za gry

To jednak nie wszystko – jak podaje serwis Game Rant, kilka dni temu Strauss Zelnick udzielił wywiadu dziennikarzom portalu Video Games Chronicle. Po tym, jak został zapytany o podwyższenie ceny gry NBA 2K21 ze standardowych 60 dolarów na 70 (jest to około 330 złotych przy uwzględnieniu podatku VAT) przyznał, że Take-Two wyceniło tytuł na 70 dolarów z powodu szerokiej gamy niesamowitych wrażeń, dużego replayability oraz faktu, że ostatni wzrost cen w Stanach Zjednoczonych miał miejsce stosunkowo dawno, bo w 2005-2006 roku – i uważa, że dlatego konsumenci są na to gotowi.

GramTV przedstawia:

Według niego gracze rozumieją konieczność podwyższenia cen gier. Jego zdaniem 70 dolarów wiarygodnie odwzorowuje wartość tytułów oferowanych przez Take-Two. Korporacja chce mieć pewność, iż dostarcza klientom o wiele więcej niż chcą w zamian, co dotyczy też obecnych cen – na koniec stwierdził, że Take-Two jest firmą rozrywkową, której zadaniem jest angażować klientów. Dopiero, gdy to się uda, nastąpi monetyzacja.

Komentarze
8
Renchar
Gramowicz
09/03/2021 08:33
naked_snake_27 napisał:

Ja jestem gotowy zmienić hobby za takie kwoty to podziękuję.  A jak będę chciał zagrać to kupię z drugiej ręki

Lub kupić w przecenie 😋

wolff01
Gramowicz
09/03/2021 08:27
Headbangerr napisał:

Zawsze mogą spróbować sprzedawać gry po takiej cenie i wszyscy się przekonamy, co im z tego wyjdzie. Możliwości są tylko dwie: albo większość to łyknie, albo nie .

To ja ci odpowiem: łykną. Jest popyt, jest podaż. Paru pokręci nosem, paru kupi mniej, ale spora część ludzi będzie miała wyrąbane, bo albo ich i tak stać albo ich rodziców stać. I tym sposobem ci którzy mają "wyrąbane" na podwyżki, jak ze wszystkim (czyt. drogie mieszkania, luksusowe auta itp) "pociągną" te ceny.

Ray
Gramowicz
08/03/2021 22:13

10 dolarów różnicy dla Niemca, Amerykana czy Brytyjczyka to nie jest aż taka wielka różnica. Dla krajów gdzie waluta jest słaba to jest mocne ciągnięcie po portfelu.




Trwa Wczytywanie