Lepsza wydajność PS5 w niektórych grach? Microsoft publikuje oświadczenie

Wincenty Wawrzyniak
2020/11/27 17:50
7
0

W testach wydajnościowych w niektórych grach najpotężniejsza konsola na świecie wcale taką nie jest. Microsoft zdaje sobie sprawę z problemu i zapewnia, że nad tym pracuje.

Od jakiegoś czasu w sieci pojawia się coraz więcej porównań gier w wersjach na konsole nowej generacji – mieliśmy już grę Assassin’s Creed: Valhalla, która wczytuje się szybciej na PlayStation 5 niż na Xboksie Series X, mieliśmy też DiRT 5 i również w tym przypadku przewagę ma sprzęt Sony. Najwięcej tego typu porównań pochodzi z popularnego kanału Digital Foundry. Trzeba jednak przyznać, iż Xbox Series X, czyli konsola, którą Microsoft reklamował jako najpotężniejszą konsolę na świecie, radzi sobie gorzej niż przewidywano. Amerykańska korporacja zdaje sobie z tego sprawę – wystosowała nawet oficjalne oświadczenie.Lepsza wydajność PS5 w niektórych grach? Microsoft publikuje oświadczenie

Zdajemy sobie sprawę z problemów z wydajnością w niektórych tytułach na Xboksie Series X oraz S. Aktywnie pracujemy razem z naszymi partnerami w celu zidentyfikowania tych problemów oraz rozwiązania, aby zapewnić graczom optymalne wrażenia. Jako że nasi partnerzy dopiero teraz odkrywają, na co dokładnie stać sprzęt nowej generacji, oczekujemy od nich drobnych poprawek błędów, kiedy tylko nauczą się, jak w pełni wykorzystywać naszą nową platformę. Z chęcią będziemy kontynuować współpracę z deweloperami w celu badania możliwości Xboksa Series X/S.

GramTV przedstawia:

Wszystko wskazuje na to, że gracze korzystający z konsol nowej generacji Microsoftu muszą uzbroić się w cierpliwość – choć prace nad poprawą wydajności trwają, tak na pewno minie trochę czasu, zanim sprzęt zostanie w pełni zoptymalizowany. Przypomnijmy, że konsole Xbox Series X oraz S zadebiutowały na rynku 10 listopada bieżącego roku. Zainteresowanych naszą obszerną recenzją konsoli Xbox Series X zapraszamy pod ten adres. Jeśli interesuje Was z kolei Xbox Series S, zapraszamy tutaj.

Komentarze
7
Lucky Luke
Gramowicz
28/11/2020 21:06

Serio??? O wczytywanie gier wam chodzi tylko? O jakieś kilka głupich sekund? MASAKRA ! Wchodząc w artykuł liczyłem na coś znacznie ważniejszego jak grafika, płynność w grze itp. a nie głupi loading

MisioKGB
Gramowicz
28/11/2020 14:43
🧀 napisał:

Najpierw głąbie piszesz, że jest szybszy na papierze, po czym głąbie (podkreślam jesteś głąbem piszę to ponownie ponieważ ewidentnie masz problem z logiką, więc może za 2 razem dotrze) sam wymieniasz sytuację w których wiele rdzeni ma przewagę nad ich mniejsza ilością. Człowieku czy ty czytasz te brednie które wypisujesz?  

dariuszp napisał:

Trik polega na tym że sprzęt MS jest szybszy tylko na papierze. Tłumaczyłem to wielokrotnie. Sony stwierdziło że lepiej mieć mniej jednostek obliczeniowych GPU które są szybsze niż więcej wolnych. Więcej wolnych daje MS przewagę jak to mnożysz ale... w grze już niekoniecznie.

Dla przykładu, mam 16-rdzeniowy Ryzen 9 3950X. W wielu grach mam jakieś 10% gorszą wydajność niż osoby mające 10-rdzeniowy I9-10900 pomimo że na papierze mój procesor jest lepszy. Dlaczego? Ponieważ wiele gier zwyczajnie nie używa 16 rdzeni. I lepiej jest mieć mniej rdzeni które są trochę szybsze i architekturę która minimalizuje czas dostępu. Z drugiej strony w pracy (render 3d, servery dev itp) mam dużo, dużo potężniejszą maszynę bo korzystając z wielu aplikacji i procesów jednocześnie biorę pełnymi garściami z procesora co ma 16 rdzeni i 32 wątki.

Kolejny przykład przewagi MS na papierze to to że mają 6gb pamięci która jest bardzo szybka i 10 która jest wolna. Sony ma 16gb które jest gdzieś po środku. Wydaje się wam to rozwiązanie MS dziwne? A no jest. W teorii daje więcej mocy twórcom gier. Bo mogą rzeczy które wymagają częstych szybkich aktualizacji umieścić w szybkiej pamięci i resztę w wolnej. Problem w tym że ktoś to musi napisać. PC tego nie ma. Ludzie raczej kupują wiele jednakowych kości. Sony tego nie ma. Nintendo tego nie ma. Więc MS ma konsolę specjalnej troski. I studia mogą to olewać i optymalizują pod wolniejszą pamięć lub wcale i wolniejsza pamięć jest bottleneckiem.

No i Sony o ile utrudnia rozszerzenie pamięci konsoli (MS ma świetne karty pamięci które się łatwo wymienia ale też są wolniejsze niż rozwiązanie Sony) o tyle ma szybszy dysk co daje lepsze czasy ładowania danych.

I w efekcie na papierze konsola MS jest lepsza. W rzeczywistości konsola Sony lepiej sobie radzi.

Gościu, zawijaj z gramu, to nie jest miejsce dla Ciebie. Zgłaszam do moderatora, tutaj się wzajemnie szanujemy, jeśli chcesz kogoś wyzywać od głąbów to u siebie na podwórku z kolegami.

🧀
Gramowicz
28/11/2020 08:11
dariuszp napisał:

Trik polega na tym że sprzęt MS jest szybszy tylko na papierze. Tłumaczyłem to wielokrotnie. Sony stwierdziło że lepiej mieć mniej jednostek obliczeniowych GPU które są szybsze niż więcej wolnych. Więcej wolnych daje MS przewagę jak to mnożysz ale... w grze już niekoniecznie.

Dla przykładu, mam 16-rdzeniowy Ryzen 9 3950X. W wielu grach mam jakieś 10% gorszą wydajność niż osoby mające 10-rdzeniowy I9-10900 pomimo że na papierze mój procesor jest lepszy. Dlaczego? Ponieważ wiele gier zwyczajnie nie używa 16 rdzeni. I lepiej jest mieć mniej rdzeni które są trochę szybsze i architekturę która minimalizuje czas dostępu. Z drugiej strony w pracy (render 3d, servery dev itp) mam dużo, dużo potężniejszą maszynę bo korzystając z wielu aplikacji i procesów jednocześnie biorę pełnymi garściami z procesora co ma 16 rdzeni i 32 wątki.

Kolejny przykład przewagi MS na papierze to to że mają 6gb pamięci która jest bardzo szybka i 10 która jest wolna. Sony ma 16gb które jest gdzieś po środku. Wydaje się wam to rozwiązanie MS dziwne? A no jest. W teorii daje więcej mocy twórcom gier. Bo mogą rzeczy które wymagają częstych szybkich aktualizacji umieścić w szybkiej pamięci i resztę w wolnej. Problem w tym że ktoś to musi napisać. PC tego nie ma. Ludzie raczej kupują wiele jednakowych kości. Sony tego nie ma. Nintendo tego nie ma. Więc MS ma konsolę specjalnej troski. I studia mogą to olewać i optymalizują pod wolniejszą pamięć lub wcale i wolniejsza pamięć jest bottleneckiem.

No i Sony o ile utrudnia rozszerzenie pamięci konsoli (MS ma świetne karty pamięci które się łatwo wymienia ale też są wolniejsze niż rozwiązanie Sony) o tyle ma szybszy dysk co daje lepsze czasy ładowania danych.

I w efekcie na papierze konsola MS jest lepsza. W rzeczywistości konsola Sony lepiej sobie radzi.

Najpierw głąbie piszesz, że jest szybszy na papierze, po czym głąbie (podkreślam jesteś głąbem piszę to ponownie ponieważ ewidentnie masz problem z logiką, więc może za 2 razem dotrze) sam wymieniasz sytuację w których wiele rdzeni ma przewagę nad ich mniejsza ilością. Człowieku czy ty czytasz te brednie które wypisujesz?  




Trwa Wczytywanie