Brak osiągnięć w Assassin’s Creed Valhalla? Prosimy nie regulować odbiorników

LM
2020/11/13 13:55
6
0

Ubisoft żegna klasyczne osiągnięcia PC. Francuzi mają alternatywę na miłośników pecetowego grania.

Jeśli zachęceni pozytywnymi recenzjami Assassin’s Creed Valhalla zdecydowaliście się na zakup pecetowej wersji gry, to z pewnością czegoś Wam tam brakowało. Już chwilę po premierze tytułu fani podnieśli larum na brak klasycznych osiągnięć, które w ostatnich latach stały się nieodłączną częścią rozgrywki. Okazuje się jednak, że nie dla Ubisoftu.

Brak osiągnięć w Assassin’s Creed Valhalla? Prosimy nie regulować odbiorników

W specjalnym wątku na forum gry przedstawiciel firmy poinformował, że począwszy od nowego Asasyna, w grach Ubisoft na PC nie uświadczymy już klasycznych osiągnięć. Te pozostaną nienaruszone na konsolowych systemach, a pecetowi gracze otrzymają alternatywne rozwiązanie, bezpośrednio powiązane z funkcjami platformy Ubisoft Connect.

GramTV przedstawia:

Producent przygotował szereg wyzwań, których ukończenie zagwarantuje użytkownikom platformy specjalny bonus do punktów doświadczenia i powiązane z tym nagrody. Tym samym, łowcy trofeów powinni rozglądać się za konsolowymi wydaniami gier Ubisoftu, przynajmniej do czasu, aż wydawca nie zmieni planów.

Assassin’s Creed Valhalla zadebiutowało na PC i konsolach.

Komentarze
6
wladek616
Gramowicz
15/11/2020 20:55

A jednak osiągnięcia będą normalnie. Ubi się chyba poddało po fali krytyki xd"Na oficjalnym forum Ubisoft pojawiło się już sprostowanie. Użytkownik Ubi-Woofer – przedstawiciel firmy – ogłosił, że cała sytuacja jest wynikiem nieporozumienia, a prace nad system osiągnięć wciąż trwają. Przeprosił również za zamieszanie i obiecał przekazać więcej informacji kiedy będzie to możliwe."Źródło: GOL

wladek616
Gramowicz
15/11/2020 18:21
sgWojo napisał:

Jak ktoś jest perfekcjonista, to owszem zmuszaja. "Zabij 5 jednym wybuchem*" w Deus Ex, czyli grze nastawionej na pacyfizm, albo "zgiń spadajac ze 100m" czy inne pierdoły w tym stylu niszcza immersję. A widok 30% czy nawet 97% ukończonych osiagnięć jest nieprzyjemny. Osobiście, zdecydowałem się nie zagrać w kilka gier wcale, tylko ze względu na osiagnięcia.

  • Jeśli byłbyś perfekcjonistą to „acziwki” by Cię jarały i chciałbyś je mieć w każdym tytule, żeby zrobić sobie 100% i dążyłbyś do tego choćby nie wiem co.
  • Gdyby Deus Ex był nastawiony na pacyfizm to nie miałbyś tylu różnych dróg do wyboru. Gra jest skonstruowana tak, że można grać w każdy możliwy sposób od zabawy w pacyfistę do zabawy w Rambo. 
  • Jeżeli odpuściłeś jakiś tytuł ze względu na osiągnięcia to raczej nie czekałeś na grę jakoś bardzo więc wisiało Ci czy zagrasz, gdybyś chciał w nią zagrać to byś zagrał a tak znalazłeś sobie pseudo argument żeby odpuścić dany tytuł.
sgWojo
Gramowicz
14/11/2020 14:27
wladek616 napisał:

Zmuszają? Przecież nikt nie każe Ci ich zdobywać a już na pewno do tego nie zmusza...

sgWojo napisał:

W końcu ktoś zrezygnował z tego cholerstwa. Achievementy potrzebne jak w dupie koszula. Tylko zmuszaja do robienia czegoś, czego się robić nie chce, a nie daja nic w zamian.

Jak ktoś jest perfekcjonista, to owszem zmuszaja. "Zabij 5 jednym wybuchem*" w Deus Ex, czyli grze nastawionej na pacyfizm, albo "zgiń spadajac ze 100m" czy inne pierdoły w tym stylu niszcza immersję. A widok 30% czy nawet 97% ukończonych osiagnięć jest nieprzyjemny. Osobiście, zdecydowałem się nie zagrać w kilka gier wcale, tylko ze względu na osiagnięcia.




Trwa Wczytywanie