Xbox Series X – czy nowe konsole Microsoftu są w stanie zagrozić Playstation 5?

Artykuł sponsorowany
2020/09/21 12:00
9
0

2020 rok z pewnością był ważnym i przełomowym okresem, jednak gracze zapamiętają go głównie za koniec trwającej 7 lat 8. generacji konsol i rozpoczęcie kolejnego etapu w historii elektronicznej rozrywki.

Zarówno Sony, jak Microsoft przygotowywało się do tego od dłuższego czasu, a kolejne wydarzenia online, jak Xbox 20/20 czy PlayStation Showcase, przybliżały graczom nowe konsole, to jednak nie da się ukryć, że wraz ze zbliżającą się premierą, emocje rosną z każdym tygodniem. Z kolei każda nowinka wychwytywana jest przez branżowe media, które nie omieszkują wspominać o wojnie konsol i tym, kto na starcie kolejne jej odsłony, uzyska przewagę. Poznaj propozycje Sony i Microsoftu i sprawdź, czy Xbox Series X będzie w stanie pokonać PlayStation 5.

Xbox Series X – czy nowe konsole Microsoftu są w stanie zagrozić Playstation 5?

Xbox Series X i S oraz PlayStation 5 – jak wyglądała wstępna potyczka konsol Microsoftu i Sony?

Nie da się ukryć, że to właśnie Microsoft uzyskał początkową przewagę w kampanii marketingowej, prezentując podczas The Game Awards konsole Xbox Series X, która wzbudziła duże zainteresowanie wszystkich osób związanych ze światem elektronicznej rozrywki. Wraz z kolejnymi miesiącami, Gigant z Redmond stawiał na otwartą i przejrzystą komunikację, prezentując kolejne nowości o swoim sprzęcie, a także nie szczędząc wiadomości o grach, w jakie będzie można zagrać, gdy Xbox Series X trafi do sklepów.

Sony również nie zostawało w tyle i podczas kolejnych PlayStation Showcase dogadywaliśmy się więcej o PlayStation 5 oraz tym, jakie gry na wyłączność przygotowała japońska firma, czyli to, czym zdobyła sobie serca graczy podczas trwania 8. generacji konsol. Podobnie ma być również teraz, a studia, takie jak Naughty Dog, Insomniac Games czy Sony Santa Monica pracują nad nowymi grami na PlayStation 5.

Same konsole doczekały się już pełnej prezentacji jakiś czas temu, jednak stosunkowo niedawno gracze poznali cenę i ostateczny kształt oferty, jaką przygotowały Sony i Microsoft. Zgodnie z postępującą cyfrową dystrybucją, obie firmy przygotowały wersje swoich urządzeń bez napędu optycznego, zmniejszając ich rozmiar i cenę, jednak to w przypadku Microsoftu ta różnica jest tak mocno widoczna. Konsole Xbox Series S będą zajmowały zdecydowanie mniej miejsca, a koszt ich kupna w dniu premiery będzie ofertą, wobec której ciężko będzie przejść obojętnie.

Xbox Series X i Xbox Series S, czyli początek 9. generacji to aż dwie konsole od Microsoftu

Choć pierwsze informacje o dwóch konsolach Xbox pojawiały się jeszcze w połowie 2019 roku, to jednak tajemnicą pozostawały szczegóły, co tak naprawdę szykuje Microsoft i w jaki sposób będzie to atrakcyjne dla graczy. Dopiero we wrześniu ujawniono, czym dokładnie będzie Xbox Series S, czyli młodsza, znacznie mniejsza wersja Xbox Series X, która nie będzie miała napędu optycznego. To jednak nie wszystko, ponieważ maksymalna rozdzielczość, w jakiej będą na niej wyświetlane obrazy zatrzyma się na 1440p, a nie, tak jak w przypadku Xbox Series X, 4K Ultra HD. Dalej jednak będzie się można cieszyć szybkimi czasami wczytywania ekranu, za co będzie będzie odpowiadał szybki dysk SSD o pojemności 512 GB. Sama liczba klatek na sekundę ma oscylować wokół stałych 60, jednak spora część gier będzie mogła być wyświetlana ze 120 FPS-ami (wartość maksymalna dla tego modelu konsoli).

GramTV przedstawia:

Z kolei Xbox Series X zaoferuje możliwość korzystania z pełnego 4K Ultra HD, co pozwoli na generowanie i podziwianie przepięknych światów. Obie konsole Microsoftu będą korzystać z technologii ray tracingu, czyli realistycznego tworzenia odbić i promieni świetlnych w czasie rzeczywistym. Z podobnego rozwiązanie skorzysta również PlayStation 5, które również będzie miało dysk SSD, z tym, że jego pojemność to 825 GB. Konsola Sony będzie miał również nieco słabszy procesor niż Xbox Series X – różnica wynika z częstotliwości taktowania i tak pierwsze urządzenie to 3,5 GHz a drugie to 3,8 GHz.

Gry, czyli w co zagramy na Xbox Series X i PlayStation 5

Specyfikacja sprzętowa i możliwości w kwestii generowania grafiki to ważny czynnik, jednak istotne jest również to, w co będzie można zagrać na konsolach obu producentów. Tak jak przy okazji startu 8. generacji, tak i ta nie zaoferuje za wiele zbyt wiele tytułów na wyłączność, jednak Sony uzyskało w tym temacie niedawno przewagę, ogłaszając remake Demon's Souls, który będzie jednym z tytułów startowych na PS 5. Z kolei Microsoft postanowił wykorzystać swojego asa, czyli abonament Game Pass, który pozwala cieszyć się wieloma grami dzięki jednej, cyklicznej opłacie (tzw. Netflix dla graczy). I to właśnie tym Gigant z Redmond będzie chciał przekonać graczy do swoich konsol – tanim dostępem do ponad setki gier, wśród których znaleźć można gry niezależne i wysokobudżetowe od Microsoft Studios.

Xbox Series X i PlayStation 5 – premiera i cena

Obie konsole ukażą się już listopadzie, z tym że Xbox Series X i Xbox Series S pojawi się 10 dnia wspomnianego miesiąca i będą kosztować odpowiednio 2249 zł i 1349 zł. PlayStation 5 pojawi się w Polsce 19 listopada i będzie kosztować 2299 zł, a wersja bez napędu optycznego to wydatek rzędu 1849 zł. Przedsprzedaż konsol Microsoftu wystartuje 22 września, a zakupu można dokonać m.in. na https://www.mediaexpert.pl/.

Komentarze
9
Yosar
Gramowicz
23/09/2020 10:57
dariuszp napisał:

Ceny ustala wydawca. Więc ceny będą takie jak sobie Activision/EA i inni zażyczą.

Sony powiedziało że gry będą mieli w cenach od 49/69 dolarów. Czyli rzeczywiście otworzyli sobie furtkę na wyższe ceny. Ale nie oznacza to że każda gra będzie za 69$. Przykładowo nowy Spiderman Miles Morales będzie za 49$. Czyli jakieś 180zł.

Warto też dodać że gry od firm którymi właścicielem jest Sony mają 0 mikro-transakcji. Tzn że dostajesz grę w całości bez bzdur od razu.

CDPR powiedziało że planują jak na razie sprzedawać gry tradycyjnie po 60$. I w ich wypadku CDPR sytuacja jest podobna jak z Sony. Tyle że CDPR powiedziało że może mieć MTX w grze multiplayer bazującej na CP 2077 którą chcą wydać po cyberpunku. 

Microsoft nie powiedział że nie podwyższy cen. Zwyczajnie przemilczeli sprawę.

Spiderman to takie lekko rozdmuchane DLC. Możesz być pewien, że będzie krótsze niż takie Hearts of Stone. Wiesz ile kosztowało HoS? Połowę tego co Spiderman. To żadna łaska ze strony Sony że ta 'gra' kosztuje 50$ (swoją drogą od kiedy 50$ to 180 PLN? Kiedy 60$ to 250 PLN, to 50$ to będzie ponad 200 PLN). To zwykły rabunek. W momencie kiedy Sony otworzylo wydawcom furtkę na cenę 70$ to gry będą tyle kosztować. Koniec kropka. CDP jest wyjątkiem ze względu na swoją politykę (z powodu której masz update CP2077/W3 do wersji PS5/XsX za friko, a za GTAV musisz zapłacić 80$). Naprawdę chcesz mi wmówić, że EA, 2k, czy Ubisoft nie wykorzysta tego? Korporacja nie wykorzysta możllwości sprzedawania gier drożej? Spróbuj, a zabiję cię po prostu śmiechem. 

Nie wiem co mają do tego mikrotransakcje. Ja mam PC-eta i gram w same gry bez mtx (aha, nie mam i nie miałem nigdy Xboxa, miałem kiedyś PS2 <- to tak jakbyś chciał uderzyć w nutę fanboya Xboxa).

M$ ma Game Pass, to jest za 660 PLN rocznie (55PLN miesięcznie, yep w cenie 2-óch gier na PS5 i to tylko pod warunkiem że nie kupisz GP na jakiejś promocji) masz dostęp do wielu gier na premierę (włączając wszystko z nowego nabytku czyli Bethesdy), nie wspominając o dużej bibliotece już dostępnych gier, oraz swoich własnych gier w ramach BC. Na XbX do dzisiaj będziesz mógł sobie zagrać w RDR, na PS5 jak zrobią remeka/remaster i cię skasują na 70$ (tak jak za DS).

Od strony opłacalności Sony nie ma nawet startu do M$. Najsensowniejsza dzisiaj opcja to brać XsX (jeżeli zależy komuś na wydajności XsX jest po prostu wydajniejsza niż PS5, jeśli kogoś nie stać na XsX to XsS na raty z Game Passem) + GP, a za parę lat jak w końcu wyjdą te warte exy z PS5 (mam przypomnieć ile razy było odkładane chociażby LoU2, czy GoT?) kupić sobie tańszą PS5 i przy już sensowniejszych cenach na wyprzedażach ograć sobie te exy. Tzn jeśli komuś zależy na nich. I zakładając że do tego momentu nie wyjdą na PC (a takie DS wyjdzie, ta szopka z dementowaną 'pomyłką' w trailerze była po prostu śmieszna).

Model biznesowy Sony po prostu tkwi jeszcze w przeszłości, jakieś 1,5 generacji do tyłu. Choć nawet do nich w końcu dotarło, że wydawanie exów tylko na jedną platformę to odcinanie się samemu od zastrzyku potężnej gotówki z innych platform i działa tylko na fanbojów. Np. Z graczy PC nigdy nie zrobią graczy PS5, a zależy im na ludziach grających na PS5, bo od sprzedanych gier na PS5 mają procent. Nie obchodzi ich koleś kupujący PS5 i tylko exy, bo oni na tej konsoli za 500$ i tak tracą, a grę mogą mu sprzedać i na PC. Mając około 10 studiów w końcu dotarło do nich, że na co dzień to bardziej z nich wydawca gier niż producent konsoli i są w stanie zarobić znacznie więcej na wydawaniu gier.

Swoją drogą XsS jest słabsza niż XboxOneX tylko na papierze. Różnica w architekturach układu graficznego X1X i XsS jest wręcz gigantyczna. Te 4 TF w RDNA2 jest znacznie więcej warte niż 6TF w architekturze GCN.

To dlatego 30 TF nowej karty RTX 3080 nijak się ma w bezpośrednim porównaniu do 13,5 TF RTX 2080Ti. Nowa karta nie jest nawet trochę zbliżona do bycia 130% szybsza niż 2080 Ti. Jest szybsza jakieś 15%-20% w 1080p i 25-30% w 4k. I tyle jest warte porównywanie TF z różnych architektur. Jedyne sensowne porównywanie to w ramach tej samej architektury, np RDNA2 PS5 vs XsX.

Kotleciq
Gramowicz
22/09/2020 13:01

Każdy wybierze to co chce. Jak wspominałem jakiś czas temu pod innym artykułem, mnie konsole nie interesują, nie interesują mnie exy (po za HZD), moją ostatnią konsolą był PSX (mam go nadal i działa).

Powiedziałem, że nie interesują mnie konsole, ale nowy Xbox Series X razem z tym co jest w GP mocno mnie zainteresował. Jest tam wszystko w co chciałbym zagrać, dlatego w przyszłym roku skuszę się chyba na Xboxa. Ogram wszystko co chcę, to go sprzedam i np. kupię PS5 aby ograć nowego horizona :)

MisioKGB
Gramowicz
22/09/2020 11:37

Panowie naprawdę? Na spokojnie. Każdy znajdzie coś dla siebie po co przekonywać do swoich racji? Chcesz sobie kupić PS5 to sobie kupisz PS5, a to, że kolega kupi X1X nie znaczy, że jest gorszy i nie ma racji. Jeden woli jeździć Betką, a drugi Audi no ludzie kochani. Ja gram w exy od MS na PC, a w exy od Sony na PS4 i po kłopocie. Jakbym miał teraz wybierać czy X1X/X1S czy PS5 to szczerze? Pewnie PS5 z uwagi na to, że w gry na X'a pogram właśnie na PieCu, a w exy na PS5 już raczej nie. CHOCIAŻ to też tak nie do końca! Sytuacja zmienia się dynamicznie i taki Horizon tudzież Detroit, które przecież miały być ex'ami na wieki wieków pojawiły się na PC.




Trwa Wczytywanie