Produkcje o ludziach obdarzonymi niezwykłymi mocami przyzwyczaiły nas, że to osoby z supermocami stoją w centrum opowieści, a nikt nie przejmuje się zwykłymi ludźmi. Gus Krieger odwrócił proporcje i stworzył świat, w którym posiadanie supermocy jest czymś naturalnym, a jedyną wyróżniającą się postacią jest zwykły mężczyzna bez żadnych specjalnych zdolności. Oryginalne podejście do gatunku superbohaterów przedstawił w niedawno wydanej powieści Superworld, która już wkrótce doczeka się filmowej adaptacji.
Za projekt odpowiada Jason Bateman i Mark Perez, którzy razem pracowali nad Wieczorem gier z 2018 roku. Bateman wyreżyseruje film, a Perez napisze do niego scenariusz. Historia rozgrywać się będzie w 2038 roku, w którym każda osoba na świecie posiada spermoce. Wyjątkiem jest Ignatius Lohman, syn jednego z najpotężniejszych ludzi na planecie, lidera organizacji obronnej Peerless. Lohman wiedzie nudne, spokojne życie, pracując w korporacji. Gdy władzę nad światem przejmuje potężny złoczyńca, który neutralizuje moc każdego, kogo napotka, jedynym ratunkiem jest niepozorny mężczyzna, który nigdy żadnych nadprzyrodzonych zdolności nie posiadał.
Superworld ma inspirować się serią Iniemamocnych od Pixara. Film powstaje dla wytwórni Warner Bros. Szczegóły obsady nie są na razie znane. Produkcja nie ma wyznaczonej daty premiery.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!