Silent Hills prześladowałoby nas nawet poza grą – jak to miało wyglądać?

Wincenty Wawrzyniak
2020/05/31 20:55
5
2

Na horyzoncie pojawiły się interesujące informacje dotyczące anulowanego Silent Hills, według których mielibyśmy bać się nawet poza grą. Co takiego chcieli zrobić twórcy?

Na łamach serwisu We Got This Covered jakiś czas temu pojawiła się niezwykle interesująca wiadomość dotycząca anulowanego niegdyś Silent Hills. Jedna z twórczyni na YouTubie, Alanah Pearce, opublikowała na swoim kanale zaledwie ośmiominutowy film, w którym zdradziła parę szczegółów na temat wspomnianego tytułu, powołując się własne źródło, którym ma być osoba w przeszłości bezpośrednio związana z Silent Hills. Niezależnie jednak od tego, czy rzeczywiście takowe rzeczy były w planach, musicie przyznać (jak już przeczytacie tę wiadomość), że to byłoby coś niesamowitego. No więc – do brzegu.Silent Hills prześladowałoby nas nawet poza grą – jak to miało wyglądać?

Twórcy odpowiadający za grę mieli pracować nad innowacyjnymi rozwiązaniami, dzięki którym produkcja straszyłaby nawet wtedy, kiedy byłaby wyłączona. Użytkownicy mieli bowiem otrzymywać podejrzane, tajemnicze wiadomości, w samym systemie pojawiałyby się powiadomienia o usuniętych zapisach. Ba, podobno istniał nawet plan, aby wywoływać błędy wizualne w samym menu konsoli. Taka wizja wydaje się niezwykle ciekawa. Jak zaznacza jednak Pearce, najprawdopodobniej ostatecznie i tak nie udałoby się zaimplementować tego typu rozwiązań ze względów logistycznych oraz technicznych. A Wy co o tym myślicie?

GramTV przedstawia:

Komentarze
5
GThoro
Gramowicz
01/06/2020 09:15

Kiedyś była jakaś taka gra na mobilki gdzie NPC z niej pisał do gracza wiadomości, jak nie grał, a które wyskakiwały jako powiadomienia w systemie.

Najśmieszniejsze jest to, że to nawet mogłoby być w jakiś sposób możliwe... ale nie na konsolach, gdzie ingerencja w soft jest tematem cholernie dyskusyjnym.

Gdyby chodziło o grę na telefon, gdzie dajemy dostęp do pewnych zasobów oraz możliwości, to nie byłoby to nawet zaskoczeniem. Na pececie w pewnym sensie tak. Wszystko zależy od tego czy gra otrzyma od gracza zezwolenie na wykorzystywanie pewnych elementów w ten czy inny sposób. Inną sprawą jest to, że podobne sztuczki były już nawet w Eternal Darkness... tutaj chodzi o wyjście poza temat.

Serio, gdyby poza grą konsola zaczęłaby sama z siebie wydawać dziwne dźwięki (gdzie sama potrafi się odpalić i wypluć płytę w niespodziewanym momencie nocą), to bym prawdopodobnie dostał zawału, dwa razy... 

MisioKGB
Gramowicz
31/05/2020 22:41
Headbangerr napisał:

Tylko czekam, aż ktoś połączy taki pomysł z inteligentnym domem. Byłoby ciekawie, gdyby zaczęła nas straszyć lodówka.

Mnie moja już straszy, potrafi tworzyć kostki lodu w najmniej oczekiwanym momencie. Przerażające, nie zdziwiłbym się jakby też miała jakąś ukrytą kamerkę czy coś :P




Trwa Wczytywanie