Need for Speed: Heat w pierwszym tygodniu zgromadziło więcej graczy, niż jakakolwiek inna odsłona serii od lat

Wincenty Wawrzyniak
2019/11/18 23:04
1
0

Produkcja okazała się dużym sukcesem, w pierwszym tygodniu od premiery gromadząc więcej graczy, niż inne części wydane na obecną generację.

Na oficjalnym profilu serii Need for Speed w serwisie Twitter pojawiła się dzisiaj ciekawa informacja. Twórcy pochwalili się ogromnym sukcesem, którym okazała się być najnowsza odsłona serii, czyli Need for Speed: Heat. Okazuje się, że w pierwszym tygodniu od premiery produkcja przyciągnęła więcej graczy niż jakakolwiek inna część wydana na obecną generację konsol. Warto jednak pamiętać, iż Heat jest pierwszą grą z cyklu, która w dniu swojego debiutu została udostępniona w abonamencie Origin Access Premier na komputerach osobistych. Dzięki temu wielu miłośników wyścigówek mogło zagrać w produkcję za znacznie bardziej przystępną cenę, decydując się na zakup miesięcznej subskrypcji, która kosztuje niecałe 60 złotych. Do tego abonenci Origin Access Basic oraz EA Access mogą przetestować Need for Speed: Heat w ramach bezpłatnego okresu próbnego, co również mogło mocno wpłynąć na statystyki. Co nie zmienia faktu, że to nadal jest dobra wiadomość.

Wczytywanie ramki mediów.

Need for Speed: Heat zadebiutowało 8 listopada na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One, na wszystkich platformach oferuje pełną polską wersję językową. W serwisie Metacritic produkcja posiada średnią ocen na poziomie 72 punktów na sto dla wersji na konsole PlayStation 4 oraz komputery osobiste i 76 punktów dla wersji na Xbox One. Recenzje są raczej pozytywne, choć sporo krytyków podkreśliło, że gra mimo wszystko nie wprowadza absolutnie żadnych nowych rozwiązań, stanowiąc raczej hybrydę będącą połączeniem pomysłów ze wszystkich dotychczasowych odsłon serii.


GramTV przedstawia:

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
1
Usunięty
Usunięty
19/11/2019 11:24

Jasne, pewnie ch.jowo szło to zaczeli kłamać, żeby każdy dureń pomyślał że warto tą grę sprawdzić, skoro każdy się na nią rzucił.