Pewien gracz postanowił ukończyć Minecrafta nie wykopując ani jednego bloku

Wincenty Wawrzyniak
2019/10/07 17:35
0
0

Co wcale nie oznacza, że żadne bloki na tym nie ucierpiały.

Na pewno znaczna większość graczy wie, na czym polega Minecraftrozgrywka dzieli się właściwie na dwie główne części: kopanie i tworzenie. Tyle że pewien gracz postanowił całkowicie pominąć tę pierwszą część, by przejść Minecrafta bez wykopywania nawet jednego bloku. W tym momencie warto sobie powiedzieć, co w ogóle oznacza „przejścieMinecrafta. Jest to bardzo umowna kwestia – przyjęło się, że po przejściu do tak zwanego „Końca” (lokacja nazywa się po prostu The End) i zabiciu smoka można uznać grę za ukończoną. Użytkownik o pseudonimie SpikyHedGey dotarł do tego momentu ani razu nie używając kilofa w grze. Jak tego dokonał?Pewien gracz postanowił ukończyć Minecrafta nie wykopując ani jednego bloku

Na początku głównie eksplorując świat w poszukiwaniu jakichkolwiek wiosek, piramid oraz innych lokacji, w których możemy znaleźć przydatne przedmioty. To właśnie w ten sposób SpikyHedGey zdobył najbardziej potrzebne rzeczy – zbroję, jedzenie oraz wiaderka (te ostatnie są bardzo ważne!). Pamiętajmy jednak, że nie ma żadnej gwarancji na to, czy już w pierwszej wiosce znajdziemy cokolwiek, co warto ze sobą zabrać – lokacje generowane są losowo, a co za tym idzie, losowa jest także zawartość skrzynek, które możemy tam znaleźć. Więc tego eksplorowania było całkiem sporo.

GramTV przedstawia:

Kiedy już SpikyHedGey zebrał wszystko to, co uznał za potrzebne, rozpoczął proces kopania w dół... bez kopania. Robiły to za niego na przykład Creepery, które wybuchają, jeżeli w ich zasięgu znajdzie się gracz i nie odejdzie od razu. Z Creeperów natomiast wypadają materiały potrzebne do wykonania TNT. Nimi Spiky posługiwał się w następnej kolejności – dzięki temu mógł pozbywać się bloków. Jest to wprawdzie trochę droga przez mękę, bo TNT ani nie jest szczególnie dokładnym narzędziem, ani też bezpiecznym. Na koniec gracz użył wspomnianych wiaderek, wypełniając je lawą i stworzył bloki obsydianu – musiał je jednak już od samego początku tworzyć w określonych miejscach, aby te utworzyły portal do Netheru. W Netherze zdobył Płomienne Różdżki, które potrzebne są do otwarcia portalu do ostatniej lokacji, czyli Końca. Potem już poszło z górki – używając broni, konsumując zebrane po drodze jedzenie, SpikyHedGey pokonał słynnego smoka i (nie)oficjalnie ukończył Minecrafta.

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!