Arise: A Simple Story z datą premiery, kolejny tytuł ekskluzywny dla Epic Games Store

LM
2019/10/01 11:32
5
0

Okazuje się, że nowa pozycja w portfolio Techland Publishing obok PlayStation 4 powędruje także na PC i Xboksa One. Mamy datę premiery.

Arise: A Simple Story z datą premiery, kolejny tytuł ekskluzywny dla Epic Games Store

W uzupełnieniu do informacji przekazanych podczas niedawnej prezentacji State of Play firma Techland opublikowała w sieci kolejny zwiastun najnowszej przygodówki w swoim katalogu wydawniczym – Arise: A Simple Story. Okazuje się, że obok ujawnionej wcześniej wersji na PlayStation 4, gra ukaże się równocześnie także na komputerach osobistych i konsolach Xbox One. Datę premiery dla wszystkich platform wyznaczono na 3 grudnia, ale warto podkreślić, że miłośnicy pecetów nie znajdą rzeczonej produkcji na Steam. Na załączonym do wiadomości zwiastunie umieszczono logo Epic Games Store, co wskazuje, że mamy tu kolejną umowę o (czasową) ekskluzywność.

Dzieło hiszpańskiego studia Piccolo zabierze nas w emocjonalną, słodko-gorzką przygodę, która odbywa się w świecie zmarłych, do którego trafia nasz bohater. Ten wyrusza w kierunku tajemniczej góry, a po drodze przemierza rozmaite krainy i „nagina czas do swojej woli”. Całość koncentruje się na eksploracji wykreowanego świata i pomniejszych elementach platformowych. Wydźwięk opublikowanych materiałów przekonuje też jednoznacznie, że w Arise: A Simple Story kryje się też spory ładunek emocjonalny i opowieść, która skłoni do przemyśleń.


GramTV przedstawia:

Sprawdź bogatą ofertę gier na PC i konsole w sklepie Sferis.pl.

Komentarze
5
L-M
Gramowicz
Autor
01/10/2019 14:45
Khalid napisał:
 

David García, ten od Hellblade: Senua's Sacrifice i RiME :)

Hellblade mnie po prostu zniszczył klimatem i oprawą muzyczną. Rzecz jasna jak zalecali twórcy grałem w słuchawkach. Uwielbiam takie klimaty. Widać David Garcia potrafi się odnaleźć na różnych polach jeśli chodzi o tworzenie muzyki.

Fakt, Hellblade było zrobione genialnie. Sam łapałem się na tym, że grając w słuchawkach chciałem, żeby te głosy "w mojej głowie" w końcu dały mi spokój. Momentami było to uciążliwe, ale za to oferowało doskonałą immersję z grą i wizją twórców. A muzyka, cudo, szczególnie połączenie tych wszystkich elementów podczas sekwencji walki na Sea of Corpses. Warto zagrać nawet dla tych kilkunastu minut.

Khalid
Gramowicz
01/10/2019 14:18
 

David García, ten od Hellblade: Senua's Sacrifice i RiME :)

Hellblade mnie po prostu zniszczył klimatem i oprawą muzyczną. Rzecz jasna jak zalecali twórcy grałem w słuchawkach. Uwielbiam takie klimaty. Widać David Garcia potrafi się odnaleźć na różnych polach jeśli chodzi o tworzenie muzyki.

L-M
Gramowicz
Autor
01/10/2019 14:01
Khalid napisał:

Ludzi palą ! PEGI 18  !!!!

A tak na poważnie to ładnie to wygląda. Bardziej niż Journey klimatem jak i ścieżką dźwiękową przypomina mi Ori.

Ktoś wie kto do tego robił muzykę ?

David García, ten od Hellblade: Senua's Sacrifice i RiME :)




Trwa Wczytywanie