Jeden z zawodników grupy G2 Esports grał w World of Warcraft: Classic pomiędzy meczami League of Legends

Wincenty Wawrzyniak
2019/09/17 16:25
1
0

Było granie w Auto Chess podczas turnieju Hearthstone, to teraz mamy granie w Classic’a podczas turnieju League of Legends. Tyle że tym razem takie zachowanie ukarano.

Wczoraj pisaliśmy o Seiko, czyli niemieckim zawodniku turnieju Hearthstone Grandmasters, który w trakcie jednego ze swoich meczów brał równocześnie udział w kwalifikacjach do zawodów w Auto Chess. Dzisiaj natomiast mamy dla Was bardzo podobną historię, tyle że z innym bohaterem głównym oraz grami – mowa bowiem o jednym z zawodników drużyny G2 Esports, który pomiędzy meczami europejskiego turnieju League of Legends na profesjonalnej scenie grał w World of Warcraft: Classic. Tym zawodnikiem jest Martin Wunder Hansen.Jeden z zawodników grupy G2 Esports grał w World of Warcraft: Classic pomiędzy meczami League of LegendsO wszystkim możemy dowiedzieć się z raportu LEC Penalty Tracker, który – jak sugeruje sama nazwa – jest pewnego rodzaju monitoringiem aktualnych kar finansowych i zwykłych ostrzeżeń dla poszczególnych europejskich drużyn League of Legends. W raporcie pojawiła się bowiem nowa pozycja na liście, gdzie zamieszczono informację o finansowej karze dla zespołu G2 Esports o wysokości 1000 euro za naruszenie zasad Commercial Violation.

Na oficjalnym Twitterze G2 Esports pojawił się także wpis, w którym organizacja poinformowała fanów o sytuacji oraz podziękowała organizatorom turnieju za “sensowny pretekst do całkowitego usunięcia World of Warcraft: Classic z komputera Wundera. Co ciekawe, nikt nie jest do końca pewien, w jaki sposób zawodnikowi w ogóle udało się odpalić inną grę na turniejowym pececie.


GramTV przedstawia:

Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl

Komentarze
1
MisticGohan_MODED
Gramowicz
17/09/2019 17:32

Niektórzy to mają grubo nasrane we łbie. Ale to winna całej społeczności.