Na internetowym horyzoncie pojawiła się kolejna ciekawa historia związana z Death Stranding. Chodzi bowiem o słynny zbiornik z płodem, który w grze odgrywa ważną rolę, tylko nie do końca wiemy dlaczego. Podczas tegorocznego Comic-Conu deweloper wytłumaczył, że po przylocie do Stanów Zjednoczonych został zatrzymany na bramkach przez celników granicznych.
Wczytywanie ramki mediów.
Wszystko przez plastikowy płód.
Kojima przewoził bowiem ze sobą wspomniany zbiornik z płodem, a raczej jego sztuczną replikę, aby zaprezentować przedmiot podczas panelu w ramach ekspozycji edycji kolekcjonerskiej Death Stranding. Płód wzbudził podejrzenia Amerykanów i nikogo to raczej nie zdziwiło – w końcu nie jest to sytuacja codzienna, żeby na granicy zatrzymywać gościa z płodem w plastiku.
Death Stranding zadebiutuje 8 listopada 2019 roku wyłącznie na konsolach PlayStation 4.
Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl