Oto, co się dzieje, gdy Rainbow Six Siege spotyka Minecrafta

Wincenty Wawrzyniak
2019/07/20 20:35
0
0

Gracze Rainbow Six Siege doświadczyli sporo dziwnych rzeczy – hordy zombie, kompletnie niepasujący do niczego Dziki Zachód albo najgorsze bugi na świecie – ale jest jedna rzecz, której jeszcze nie było.

Jako że news ze słynną pumą z Red Dead Redemption 2 został okrzyknięty mianem “bzdurnego wpisu”, tym razem ostrzegam na początku – poniższy tekst nie zawiera ultraważnych informacji ze świata gier. Jest ciekawostką, w dodatku całkiem interesującą i należy go traktować z dystansem. Miłego weekendu!


Tą rzeczą jest wylądowanie w zupełnie innej grze. Dzięki bardzo ciekawej animacji pewnego użytkownika o nazwie n0lberg wiemy, jak to wygląda. W nagraniu widzimy, jak biedny operator Sledge niszczy złą barykadę, przez co ląduje w zupełnie innym wymiarze – pełnym Creeperów, świń i dziwnych bloków.

Wczytywanie ramki mediów.

GramTV przedstawia:

Oficjalnie nagranie zostało opublikowane w serwisie Reddit. Wzbudziło jednak tak wielkie zainteresowanie, że nawet zespół Rainbow Six Siege je zobaczył. Najwyraźniej wywołało w pracownikach podziw, ponieważ postanowili udostępnić animację na swoim oficjalnym Twitterze.Oto, co się dzieje, gdy Rainbow Six Siege spotyka Minecrafta

Samo wylądowanie w uniwersum Minecrafta jest świetnie wykonane, jednakże później robi się jeszcze ciekawiej, bowiem Sledge wyrzuca drona i eksploruje lokację za pomocą telefonu, po czym używa zaczepu, aby wspiąć się na ścianę jednego z budynków, niszczy kolejną barykadę i z powrotem ląduje w świecie Siege.


Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!