Serial Wiedźmin nie będzie adaptacją gier

Wincenty Wawrzyniak
2019/07/19 13:25
3
0

Wiemy coraz więcej o nadchodzącej produkcji Netflixa, na którą prawdopodobnie czeka cała społeczność gamingowa oraz fani sagi Sapkowskiego. I nic dziwnego.

Do premiery wprawdzie wciąż daleko, jednak Netlifx nie przestaje częstować nas coraz to nowszymi informacjami na temat nadchodzącego serialu firmy, który przedstawi historię słynnego Białego Wilka, którego wszyscy dobrze znamy. Najpierw dostaliśmy obsadę, dzięki czemu dowiedzieliśmy się, że tytułowego zabójcę potworów zagra Henry Cavill. Później dowiedzieliśmy się, które aktorki wcielą się w role Yennefer i Ciri. A potem była masa innych informacji, które znajdziecie między innymi pod tym adresem. Czas jednak przejść do tych najnowszych.Serial Wiedźmin nie będzie adaptacją gierWiększość świeżynek dostaliśmy w ostatnim wywiadzie serwisu Entertainment Weekly z showrunnerką serialu, Lauren Hissrich. Oryginalny tekst znajdziecie tutaj.

Zupełnie nowa historia

Padła między innymi wzmianka o tym, jaką historię opowie serialowy Wiedźmin. Showrunnerka przyznała, że współpraca z Andrzejem Sapkowskim pozwala produkcji odkrywać zupełnie nowe elementy fabuły, które nie były poruszane ani w książkach autora, ani tym bardziej w grach od CD Projekt RED.

Podoba mi się pomysł pracowania nad tą serią powieści, którą wszyscy dobrze znamy i uwielbiami, aby przedstawić ją również nowej publiczności. Czerpiemy ogromną radość z odkrywania tego, co dzieje się pomiędzy stronami książek. Tam badane są wydarzenia dotyczącego długiego okresu, ale są też historie, które zostały zwyczajnie pominięte.

Ta informacja szczególnie ucieszy fanów Yennefer, ponieważ serial skupi się między innymi na jej historii, najważniejszych momentach jej życia, o których nigdy nie było mowy – w serialu natomiast odkryjemy je w czasie rzeczywistym.

Trzy postacie – Geralt, Yennefer oraz Ciri – wyróżniają się najbardziej. Jeśli weźmiesz wszystkie elementy fantasy, weźmiesz magię, historię, przemoc i sex, nadal zostają Ci trzy zagubione osoby, które są jak bardzo niespójna, rozbita wręcz rodzina. Mimo wszystko naprawdę siebie wzajemnie potrzebują – nawet, jeśli za nic nie chcą się do tego przyznać. To był jeden z najbardziej interesujących aspektów dla mnie.

Adaptacja książek, nie gier

Hissrich podkreśla, iż historia opowiedziana w serialu Netflixa w żadnym wypadku nie jest adaptacją gier. Ekipa postanowiła pójść w zupełnie innym kierunku, przywiązując znacznie więcej uwagi emocjom.

To jest bezpośrednia adaptacja książek. Co jest dobrą wiadomością, bo gry również są adaptacją książek. One poszły w jedną stronę, my w zupełnie inną. Skupiamy się przede wszystkim na to, co robimy w pierwszym sezonie. Wiadomo, że jest sporo epickich, ekscytujących opowieści w sadze, jednakże to krótsze historie dostarczają masę nowości i stanowią fundamenty Kontynentu oraz jego polityki i zrozumienia tamtejszej ludności.

GramTV przedstawia:

Brak antagonisty

Według twórców to nie jest niczym zaskakującym. Adaptacja nie ma być czarno-biała, showrunnerka nawet podkreśla w wywiadzie, jak bardzo zespół lubi pracować z wszelkimi odcieniami szarości z książek. Tłumaczy jednak, że bohaterowie, którym kibicujemy na początku, wcale nie muszą być tymi, którym będziemy kibicować na końcu. Tych, których nienawidzimy i którzy wydają nam się być niczym innym, jak wcieleniem zła, motywuje coś, co jest ludzkie czy emocjonalne. Hissrich przyznała, że pisanie tego typu rzeczy uświadomiło jej, jak bardzo zmienia się nasza lojalność w trakcie całego procesu. Cały czas próbujemy przecież zrozumieć ulubionych bohaterów, stawiamy się w ich sytuacji i myślimy, co my byśmy zrobili na ich miejscu. Hissrich przekonuje, że znajdziemy siebie niespodziewanie w takim miejscu, w którym będziemy czuć empatię do postaci, w których przypadkach nigdy byśmy się tej empatii nie spodziewali.

Serial dla dorosłych

Moje dzieci nie mogą już patrzeć na ekran po tym, jak jedno z nich zobaczyło coś, czego w żadnym wypadku nie powinno i w rezultacie się wystraszyło. To bardzo dojrzały serial, skierowany do dorosłych odbiorców. Poza tym, przemocy oraz seksu nie należy traktować jedynie jako czegoś, co ma szokować – nie zapominajmy, że to integralna część historii.

No to kiedy ten zwiastun?

Na to pytanie nadal nie znamy odpowiedzi. Krążą pogłoski, żeby być może dostaniemy go dzisiaj podczas wieczornego panelu dyskusyjnego na Comic-Con. Czas pokaże!


Pełna oferta gier komputerowych w sklepie Sferis.pl

Komentarze
3
Khalid
Gramowicz
19/07/2019 21:18

Jeszcze nie widziałem tak głupiego wywiadu ;/ Żal było na to patrzeć. Do tego każdy czekał na trailer, a tu lipa...

Khalid
Gramowicz
19/07/2019 17:20

Czekamy na trailer...

AlSandro
Gramowicz
19/07/2019 16:24

Podtrzymuję swoję ocenę wiedźmińskiej zbroi. Kostium z Blue Oyster Bar z Akademii Policyjnej. Bez Pana Sapkowskiego nie byłoby tego uniwersum. Mam nadzieję że Mistrz sam nie zniszczy tego co stworzył. Poczekam co prawda z coraz większą obawą ale poczekam na coś co uspokoi moje poważne zniepokojenie.




Trwa Wczytywanie