Każdy epizod Minecraft: Story Mode na Xboksa 360 kosztuje teraz 299,99zł

therionee
2019/06/18 19:33
4
0

I nie jest to pomyłka.

Każdy epizod Minecraft: Story Mode na Xboksa 360 kosztuje teraz 299,99zł

Niedawno ogłoszono, że na zachomikowanie sobie poszczególnych epizodów Minecraft: Story Mode mamy czas do 25 czerwca. Jeśli zajrzeć na Xbox Marketplace i wyszukać Minecraft: Story Mode na Xboksa 360, naszym oczom ukaże się dziwny widok: każdy epizod kosztuje aż 299,99zł (100 dolarów). Oznacza to, że za wszystkie odcinki jednego sezonu trzeba byłoby wydać ok. 2100 zł. Jednak podniesienie ceny nie jest ani pomyłką, ani chęcią wyciśnięcia z graczy pieniędzy - bo a nuż ktoś będzie tak zdesperowany, by nabyć grę, zanim przestanie być ona dostępna? Okazuje się, że podniesienie ceny ma na celu - wyjątkowo - odstraszyć klientów W ten sposób Microsoft chciał się upewnić, że nikt po owe epizody już nie sięgnie. W przypadku Xboksa 360 usunięcie gry z oferty sklepu wiązałoby się z tym, że osoby, które ją zakupiły wcześniej, nie mogłyby pobrać epizodów, których im brakowało. Pozostało zatem udostępnić owe odcinki w ramach “promocji”. Podniesiono zatem cenę tak, by była niedorzecznie wysoka i nikt tych epizodów już nie kupował. Jeśli jednak ktoś zechce spróbować, musi liczyć się z kosztami.

Powodem, dla którego Minecraft: Story Mode nie będzie już za kilka dni dostępne do pobrania, jest zamknięcie Telltale Games.

GramTV przedstawia:


Sprawdź ofertę gier komputerowych w sklepie Sferis.pl

Komentarze
4
One_of_the_Many
Gramowicz
19/06/2019 09:29

Nie rozumiem, dlaczego Microsoftowi miałoby zależeć na tym by ludzie nie kupowali gry? Gdzie jest link do źródła?

piomink
Gramowicz
19/06/2019 07:32

No tak, ale jak kupuję na steam czy gdziekolwiek to w momencie usunięcia gry ze sklepu ona nadal jest na ich serwerach i jak mam ją na koncie to mogę ją pobrać gdzie chcę i kiedy chce. A tutaj masz zachomikować na dysku bo potem nie będzie dało się pobrać? Przecież to śmieszne jest.

Usunięty
Usunięty
18/06/2019 22:55

Cyfrowo na steam/uplay/origin/ms store/i tak dalej nie kupujesz gier tylko wypożyczasz dostęp do grania w nią. Więc taka zagrywka jest całkiem logiczna i sensowna z ich strony.




Trwa Wczytywanie