Taniec Carltona jest zbyt prosty, by można było go chronić prawem autorskim.
Taniec Carltona jest zbyt prosty, by można było go chronić prawem autorskim.
W grudniu pisaliśmy o pozwach Alfonso Ribeiro przeciwko 2K i Epic Games. Aktor, w emotkach postaci wykorzystywanych w grze Fortnite, dopatrzył się kopii swego tańca z serialu telewizyjnego Bajer z Bel-Air. Okazuje się jednak, że Ribeiro wpierw musiał opatentować taniec, ale napotkał trudności już na etapie próby zarejestrowania go w amerykańskim urzędzie zajmującym się prawami autorskimi. Wniosek odrzucono, gdyż w dostarczonym materiale pokazano tylko proste kroki taneczne, więc nie można ich zarejestrować jako choreograficznego dzieła.
Wspomniany taniec w grze i w serialu wygląda tak:
Firma prawnicza reprezentująca Epic i 2K natychmiast złożyła wniosek o oddalenie pozwu, gdyż prawo wyraźnie mówi, że podstawowe kroki oraz proste układy taneczne nie mogą być chronione i nikt nie może opatentować pojedynczego kroku w tańcu.