Twórca gry Metro Exodus: „jeśli gra nie sprzeda się na PC, to kolejna odsłona ominie pecety”

LM
2019/02/02 18:15

Wygląda na to, że niedawna decyzja Deep Silver podgrzała atmosferę nie tylko w społeczności graczy.

Po wielu komentarzach dotyczących ekskluzywnego charakteru gry Metro Exodus na komputerach osobistych przyszła pora, by głos w sprawie zabrało odpowiedzialne za nią studio 4A Games, a konkretnie pojedynczy deweloper podpisujący się na forum gameru.net jako scynet.

Twórca gry Metro Exodus: „jeśli gra nie sprzeda się na PC, to kolejna odsłona ominie pecety”

Ten przyznał, że rozumie, iż gracze mogą być zdenerwowani faktem, że na niespełna miesiąc przed oficjalną premierą wydawca blokuje wybrane kanały dystrybucji, ale zaznaczył przy tym, że nie rozumie, dlaczego gracze wzięli na celownik poprzednie odsłony cyklu, bombardując je negatywnymi recenzjami, czy wygrażają pobraniem pirackiej kopii Metro Exodus z sieci. Zapewnił też, że osoby, które zamierzały sięgnąć po piracką kopię Metro Exodus, zrobią to i tak, a decyzja o czasowym wycofaniu gry ze Steam nie ma tu nic do rzeczy. Dodał, że nie zaszkodzi to w żaden sposób marce, bo takie osoby nigdy nie były docelową grupą odbiorców. Ostatecznie scynet nieco się zagalopował, ogłaszając, że jeśli Metro Exodus nie osiągnie komercyjnego sukcesu na PC, to potencjalna kolejna odsłona cyklu nie ukaże się na pecetach.

GramTV przedstawia:

Warto zaznaczyć, że anonimowy deweloper nie wypowiadał się w imieniu całego zespołu, a jedynie wyraził własne zdanie, a decyzja o wydaniu gry na określonych platformach sprzętowych zależy w dużej mierze od właściciela marki, a nie producentów gry. Metro Exodus ukaże się na PC, PlayStation 4 i Xbox One już 15 lutego. Pod tym adresem znajdziecie obszerny materiał wideo z prezentacją najważniejszych mechanik rozgrywki.

Komentarze
28
Usunięty
Usunięty
06/02/2019 08:35

Pomijając kwestię platformy dystrybucyjnej, to jako gracz czuję, że jest wywierana na mnie presja - kup bo więcej nie będzie. Nie podoba mi się takie ultimatum. Jak gra po premierze będzie dobra to kupię a jak będzie zła to nie kupię - zupełnie niezależnie od tego na jakiej platformie będą się sprzedawać.

Gregario
Gramowicz
06/02/2019 04:33
18 godzin temu, CorbenDallas napisał:

Stem na początku bierze 30% potem spada jeżeli gra osiągnie odpowiedni dochód na steamie nawet do 20% ale tutaj trzeba zarobić minimum 50 milionów dolarów!!!

GOG jeżli dobrze pamiętam koło 17% - obniżyli bo brali tez koło 30% - chyba, że coś pokręciłem to sorry ale nie moge teraz znaleźć tej informacji. Na bank czytałem z miesiac temu o tym.

Teraz jest jeszcze nowy gracz na rynku w postaci DISCORD-a, który oferuje 10% prowizji i duzo usprawnien i narzedzi zarówno dla studia wydajecego gre jak i uzytkowników.

Wiem ile bierze Steam, ale jakoś nigdy nie widziałem informacji ile aktualnie życzy sobie GOG i stąd moje pytanie. Przy okazji chciałem zobaczyć na jakiej podstawie twierdzisz, że Steam "przegina pałę". Ostatnio jako koronny argument na "przeginanie pały" przez Steam ciągle słyszę ten o podziale zysków. Problem w tym, że podział 70/30 jest standardem w tej branży i wiele firm go stosuje. Wydaje się on też dość uczciwy w stosunku do tego co np. taki Steam oferuje twórcom gier, czyli przede wszystkim dostęp do olbrzymiej bazy potencjalnych klientów. Wiem, podział 88/12 zaproponowany przez Epic Games (czy 90/10 przez Discord) jest medialnie bardziej nośny, ale bynajmniej nie wziął się on z dobroci serca. Te firmy zwyczajnie oferują mniej twórcom gier -graczom zresztą też- niż Steam, więc aby w ogóle zaistnieć i być w jakikolwiek sposób konkurencyjnymi, musiały obniżyć swoją prowizję.

Zresztą nie jest wcale powiedziane, że wystawiając swoją grę na Steam'ie (sklep z wyższą prowizją) trzeba zarobić na niej mniej, niż kiedy wystawimy ją np. w Epic Games Store (sklep z niższą prowizją), czy nawet we własnym sklepiku (sklep bez prowizji). A to chyba sugerowałeś w swoim poprzednim komentarzu, prawda? /emoticons/wink.png" srcset="/emoticons/wink@2x.png 2x" title=";)" width="20" /> Wg. mnie najlepszym rozwiązaniem dla gry Metro Exodus -oraz graczy- byłoby sprzedawanie tej gry zarówno na Steam'ie jak i w epickim sklepie, ale wtedy wydawca nie dostałby kasy od Epic Games. 

Co ciekawe wiele osób krytykujących Steam'a za wysoką -w ich mniemaniu- prowizję, w żaden sposób nie wspomina o tym, że Steam płaci deweloperom za dodawanie do swoich gier osiągnięć, kart, odznak itd. Steam płaci nawet deweloperowi za każdą stworzoną przez graczy paczkę kart z jego gry. Jak sam widzisz sprawa sklepów, prowizji i ich opłacalności dla twórców jest trochę bardziej złożona. Trochę tak samo jak sprawa grania na PC, czy na konsoli /emoticons/wink.png" srcset="/emoticons/wink@2x.png 2x" title=";)" width="20" />

Anger_Ash
Gramowicz
05/02/2019 09:38
Gregario napisał:
18 godzin temu, Kafar napisał:

W ten sam sposób dociera głos sprzeciwu z reddita i za pomocą internetu i portali. Rozumiem ocenianie GRY która wyszła. Ale totalny debilizm jechanie po poprzednich grach developera.Ja z jednej strony rozumiem bojkot i ok, każdy ma prawo a wiadomo że najlepszym sposobem głosowania jest portfel. Jednak znów jak widzę ludzi co tłumaczą tą dramą fakt że ściągną pirata to nóż w kiszeni się otwiera ;/

Hę? Przecież gracze nie oceniają gry, która nie wyszła. Metro Exodus nie miało jeszcze swojej premiery, więc możliwość oceniania tej gry jest zwyczajnie wyłączona. Później natomiast będą to mogły robić tylko osoby grające w grę co najmniej 5 minut, czyli przez najbliższy rok nie będzie to olbrzymie grono graczy na Steam'ie.

Poza tym mam wrażenie, że masz problem z odróżnieniem i oddzieleniem negatywnych recenzji gier z serii Metro, od negatywnych recenzji wydawcy i po części też twórców tych gier. Pierwszych opinii przeciętnie pojawia się pewnie tyle samo co zwykle, natomiast tych drugich -wkurzeni- gracze wystawiają dużo więcej. Może jakbyś odwiedził sklep Valve i poczytał najnowsze (negatywne) recenzje, to nie pisałbyś bzdur o "jechaniu po poprzednich grach". Przytłaczająca większość z tych recenzji nie ma nic wspólnego z grami, tylko dotyczy Deep Silver, Epic Games Store i ogólnie brzydkiego potraktowania graczy.

Hmm, skoro rozumiesz bojkot i popierasz głosowanie portfelem, to potraktuj to wystawianie negatywnych recenzji wydawcy, jako akcję informacyjną/ostrzegawczą ("ten wydawca źle traktuje graczy") i zachęcenie innych użytkowników Steam'a do przyłączenia się do głosowania portfelem. Takiego efektu nie osiągniesz za pomocą reddit'a oraz innych portali, bo możesz wierzyć lub nie, ale nie wszyscy zaglądają na tego typu strony. Natomiast kolor pomarańczowy (?) w rubryczce pt.: "najnowsze recenzje" zazwyczaj rzuca się w oczy osobom rozważającym dokonanie zakupu.

18 godzin temu, CorbenDallas napisał:

Ja w sumie rozmiem ten ruch. Sami wydając gry też byście woleli to zrobić na swoich platformach zostawiają u siebie pieniądze a nie oddając kolejnemu pośrednikowi. Więc albo cena pójdzie wtedy w górę albo deweloper mniej zarobi co odbije się na kondycji studia. Jak ktoś nie wie jak to funkcjonuje proponuję zapoznac się zdziałaniem i ogranizajca takiego studia a sami zobaczycie, że nie jest to takie proste i oczywiste. Steam sam w sobie przegina pałe - raz biorąc bardzo duze prowizje na tle innych platform takich jak GOG a dwa smieci i chaos jaki panuje na tej platformi jest coraz większy. Tam teraz jest wszystko i nic

A ile bierze GOG?

Stem na początku bierze 30% potem spada jeżeli gra osiągnie odpowiedni dochód na steamie nawet do 20% ale tutaj trzeba zarobić minimum 50 milionów dolarów!!!

GOG jeżli dobrze pamiętam koło 17% - obniżyli bo brali tez koło 30% - chyba, że coś pokręciłem to sorry ale nie moge teraz znaleźć tej informacji. Na bank czytałem z miesiac temu o tym.

Teraz jest jeszcze nowy gracz na rynku w postaci DISCORD-a, który oferuje 10% prowizji i duzo usprawnien i narzedzi zarówno dla studia wydajecego gre jak i uzytkowników.




Trwa Wczytywanie