Ubi ostro wzięło się za oszustów i wulgarnych użytkowników.
Ubi ostro wzięło się za oszustów i wulgarnych użytkowników.
Oszuści pojawiają się i będą się pojawiać w grach. Przykładem może być Rainbow Six Siege. Tutaj również znajdziemy kilku odważnych, którzy kręcą. Ale Ubisoft ma na nich sposób i szybko banuje ich w grze. Jak potwierdził w rozmowie z PC Gamerem Alexandre Remy, Ubi nie ma żadnych problemów z banowaniem takich osób:
Absolutnie nie żałujemy banowania toksycznych graczy.
Dodatkowy Remy wypowiedział się w kilku słowach na temat polityki firmy, która zakłada banowanie za nieodpowiedni język:
Dla nas to nie kwestia wolności czy równości, to kwestia szacunku. Zachowanie w sposób pełen szacunku, jak sądzę, nie jest wymogiem przekraczającym możliwości ludzkości. Szacunek jest wszystkim, o co prosimy. Uważam, że dzięki tym środkom, które wprowadzamy, jesteśmy na właściwej ścieżce tworzenia wspólnoty opartej na wzajemnym szacunku.
Więcej o Rainbow Six: Siege przeczytacie w recenzji Pawła Pochowskiego.