W Sky Noon - FPS-ie w klimatach westernu spróbujemy zepchnąć przeciwników z mapy

Po debiucie Overwatch w 2016 roku, zaczęły pojawiać się kolejne strzelanki w tym stylu. W drugim kwartale 2018 zadebiutuje inspirowane tą produkcją Sky Noon (tytuł jest aluzją do wyrażenia "It's high noon", które wypowiada McCree z Overwatch, gdy używa swego najlepszego ataku) od niezależnego studia Lunar Rooster. Sky Noon czerpie też inspiracje z Super Smash Bros. Postaci nie maja pasków życia, a nasze zadanie polega na zepchnięciu oponentów z mapy za pomocą różnych rodzajów broni, także hydraulicznych czy sprężonego powietrza. W świecie gry woda jest najcenniejszym zasobem i o nią właśnie toczą się walki. Aby je przeżyć, gracze muszą używać kotwiczek, lassa, plecaków odrzutowych i teleporterów.

- Bardzo podoba się nam w Sky Noon, że przypomina on gatunek pierwszoosobowych bijatyk. To odświeżające doświadczenie, jeśli chodzi o strzelanki. W Sky Noon naprawdę można znaleźć ten nieuchwytny, unikatowy składnik, zapewniający świetną zabawę, którego próżno szukać w większości gier wieloosobowych - podkreślił Ted Lange, producent wykonawczy w Reverb Triple XP, które pomaga w pracach nad grą.

- Uczucie powołania do życia pierwszej gry wideo wydaje się zupełnie surrealistyczne i zdumiewające. Przyświecała nam prosta idea: zrobić pierwszoosobową strzelankę, która wyglądałaby znajomo, lecz jednak inaczej. Cieszymy się, że są gracze, którzy życzyliby sobie tego typu doświadczeń, a nasz zespół czeka z niecierpliwością na ich opinie, by móc ulepszyć grę, gdy zadebiutuje ona w Early Access - dodał Craig Taylor, główny developer z Lunar Rooster.

Poniżej znajdziecie kilka screenów z gry: