Będzie sequel Death Stranding?

Katarzyna Dąbkowska
2017/02/04 13:46
2
0

Kojima jeszcze nie ma planów, ale wszystko zależy od graczy.

Będzie sequel Death Stranding?

Podczas imprezy RTX odbywającej się właśnie w Sydney, Hideo Kojima miał wiele do powiedzenia na temat swojej historii z grami. Powiedział także kilka słów na temat swojego najnowszego projektu – Death Stranding. Zapytany o sequel gry odpowiedział, że nie ma aktualnie żadnych planów odnośnie kolejnej części, ponieważ skupia się na produkcji „jedynki”. Niewykluczone jednak, że rozważy kontynuację, jeśli gracze będą się tego domagali, a pierwsza odsłona zostanie dobrze przyjęta.

Kojima brak planów tłumaczy tym, że wszystkie jego pomysły od razu są wdrażane, więc nie zostawia nic, by móc to wykorzystać przy okazji tworzenia nowej produkcji. Jak mówi – stara się, by wdrożyć wszystko, co może do gry, by później, kiedy produkcja trafi już na rynek, nie mieć do siebie żadnego żalu.

Hideo powiedział też, że przy tworzeniu sequeli stara się zmieniać grę. Może w ten sposób stracić połowę fanów, ale także zyskać nowych graczy, którzy będą zainteresowani taką produkcją. Stwierdził, że woli iść tą drogą niż stawiać na ten sam model.

GramTV przedstawia:

Kojima potwierdził także, że Death Stranding będzie miało otwarty świat, w którym użytkownik będzie mógł wykonać niemalże wszystko. Z drugiej strony będzie się różniła od innych tego typu gier i gracze mają być nią zaskoczeni.

Death Stranding wciąż jest wielką niewiadomą. Gra nie ma jeszcze ustalonej daty premiery. Wiadomo już, że pojawi się na konsoli PlayStation 4. Kojima stwierdził, że gra jest stworzona pod tę konsolę, więc nie ma mowy o tym, by pojawiła się ona dopiero na PlayStation 5.

Komentarze
2
koNraDM4
Gramowicz
05/02/2017 07:06

Nigdy nie ogarniam jak ludzie mogą pytać o sequel gry, która jeszcze nie wyszła

dariuszp
Gramowicz
04/02/2017 15:31

Wyrabiacie jakiś limit newsów o Death Standing? Im większy natłok śmieciowatych informacji tym bardziej się martwię że będzie wtopa jak lata temu z Daikataną Romero.