Od kilku dni posiadacze kontrolerów do konsoli Microsoftu mogą cieszyć się z dodatkowej funkcji Steam.
Od kilku dni posiadacze kontrolerów do konsoli Microsoftu mogą cieszyć się z dodatkowej funkcji Steam.
Jeśli często odpalacie na swoich blaszakach tytuły, których mechanika aż się prosi o użycie pada, to z pewnością ucieszy Was ta informacja. Kilka tygodni temu rozpoczęto testy beta pełnego wsparcia dla kontrolerów do Xboksa. Wygląda na to, że wszystko zadziałało prawidłowo, gdyż od kilku dni funkcja zawitała do ogólnodostępnej wersji Steam. Tym samym nie musimy ograniczać się do tytułów, które natywnie wspierały kontrolery od Microsoftu i możemy też pozbyć się wszystkich aplikacji, które pomagały rozpoznać sprzęt.
Wprowadzenie funkcji było oczywiście kwestią czasu po tym, jak w październiku Valve zapowiedziało pełne wsparcie dla kontrolera DualShock 4. W tamtym przypadku na efekty też nie musieliśmy zbyt długo czekać, a posiadacze wspomnianego kontrolera już od ponad miesiąca mogą go swobodnie konfigurować dla ogrywanych tytułów.
Poza tym Valve dorzuciło garść kontrolerów niezależnych producentów do listy wspieranych urządzeń oraz naprawiło szereg błędów związanych z funkcjonowaniem platformy, wśród których najpopularniejszym było zawieszanie się aplikacji po wznowieniu działania uśpionego urządzenia. Pojawiło się też kilka zmian w funkcjach dostępnych z poziomu biblioteki gier jak, chociażby opcja odinstalowania gry zamiast „usuwania zawartości lokalnej”.