Pokemon Prism wykradzione przez hakerów

Katarzyna Dąbkowska
2016/12/30 19:16
2
0

Produkcję fanowskiego projektu na cztery dni przed premierą wstrzymało samo Nintendo.

Pokemon Prism wykradzione przez hakerów

Prace nad Pokemon Prism trwały przez 8 lat. Gra miała pojawić się w święta, jednak ostatecznie Nintendo wymusiło na twórcy zaprzestanie prac nad produkcją na cztery dni przed oficjalną premierą. Trzeba tutaj nadmienić, że Prism było jedynie fanowskim projektem, a nie oficjalną odsłoną serii. Fani jednak czekali z zaciekawieniem na efekty prac. Po ostrym sprzeciwie Nintendo myśleli jednak, że projekt nigdy nie ujrzy światła dziennego. Sprawą zajęli się hakerzy, którzy wykradli grę i udostępnili w sieci.

GramTV przedstawia:

Twórca projektu zarzeka się, że nie ma z tym nic wspólnego. Co więcej, nie może on aktualizować gry, a nawet się o niej szerzej wypowiadać, więc kwestia ewentualnych poprawek pozostaje w rękach fanów.

Pokemon Prism wnosi wiele nowości. Na liście są między innymi 252 nowe Pokemony, nowy region z 10 różnymi miastami, nowe ataki, przedmioty, umiejętności, ścieżka dźwiękowa, czy 5 nowych typów Pokemonów.

Komentarze
2
JamesBond007
Gramowicz
30/12/2016 23:41

Warto tutaj dodać, że Prism NIE BYŁ fanowską grą na peceta (taką jak Pokemon Uranium albo AM2R), tylko romhackiem Pokemon Crystal. W przeciwieństwie do fanowskich gier na pecety, do tej pory Nintendo NIGDY nie blokowało takich projektów (zakładając, że udostępniany jest tylko patch, a roma musisz sobie znaleźć samemu). To pierwszy taki przypadek z ich strony. Można powiedzieć, że Nintendo pokazało swoim fanom wielki środkowy palec.

Usunięty
Usunięty
30/12/2016 20:30

Pytanie dlaczego nie zrobił z tego nowej marki? Przecież gry z walczącymi potworkami to przecież gatunek jak np digimony czy pocket morty.

Mógłby wtedy nawet zarabiać.