Driveclub z pożegnalną aktualizacją - 15 nowych tras w roli głównej

Paweł Pochowski
2016/11/01 12:45
4
0

"Farewell" mówią deweloperzy, którzy doprowadzili Driveclub do mety - gra otrzymała właśnie finalnego patcha, a w nim 15 nowych tras.

Driveclub z pożegnalną aktualizacją - 15 nowych tras w roli głównej

Droga Driveclub od samego początku nie była łatwa i obfitowała w sporo zakrętów. Pamiętacie jeszcze wpadkę po premierze? Albo perypetie z darmową wersją dla abonentów PS Plus? Trzeba przyznać, że mimo wszystko Evolution Studios kilka lat czuwało nad Driveclub i szlifowało swój produkt dodając do niego kolejne aktualizacje i poprawiając go. Z czasem studio zostało zamknięte, ale Driveclub był ciągle rozwijany. Aż do teraz.

Gra otrzymała właśnie wielką aktualizację o rozmiarze 5.75 GB - jest to finalna łatka do gry, która jednocześnie kończy proces wsparcia dla tego tytułu. "Dziękujemy za Wasze wsparcie. Dziękujemy za Wasze oddanie. Żegnajcie" - głosi notka dołączona do patcha. Na otarcie łez gracze dostali 15 nowych tras prosto z wersji VR oraz kilka odwróconych wariantów z torów obecnych już wcześniej. To się nazywa pożegnanie z klasą. Będziecie tęsknić?

GramTV przedstawia:

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
01/11/2016 13:59

[dubel]

Usunięty
Usunięty
01/11/2016 13:59

[dubel]

Usunięty
Usunięty
01/11/2016 13:59

Ech, szkoda gry. Choć wiele osób krytykowało ją za model jazdy, ja czułem się jakbym dostał nowe PGR (ktoś jeszcze to pamięta? :) ). Multiplayer potrafi być całkiem wciągający, a pomysł klubów i rywalizacji na odcinkach (prędkość, drift, perfekcyjny przejazd) przypadł mi do gustu (szczególnie po załataniu bugów z nieziemsko wysokimi wynikami :P ). Odpalam Driveclub nie za często, ale dosyć regularnie, by się zrelaksować, poczuć żyłkę rywalizacji i po prostu - dobrze pobawić.Pomijając walory estetyczne (uwielbiałem "odpalać" znajomym choćby jeden wyścig w deszczu a potem obserwować ich reakcje), uważam, że była to bardzo solidna arkadówka, z dość wymagającym, aczkolwiek dobrze zbalansowanym poziomem trudności (kto nie powtarzał driftów po wielokroć, niech pierwszy rzuci kamieniem!).Szkoda też studio. Evolution dbało o graczy od premiery - choć nie dowieźli wszystkiego na start, regularnie uzupełniali zawartość nowymi samochodami, trasami, czy poprawkami (i w tym wspomnianymi efektami atmosferycznymi, które choć dotarły z opóźnieniem, to dostarczyły dokładnie tych doznań, które obiecali developerzy - coś niecodziennego w dzisiejszych czasach).




Trwa Wczytywanie