Pokemon Go przebiło początkowe oczekiwania twórców jakieś 50 razy

Paweł Pochowski
2016/09/30 09:00
0
0

Trudny start? Nic dziwnego. Niantic było przygotowane na 50 razy mniejsze zainteresowanie ze strony graczy.

Pokemon Go przebiło początkowe oczekiwania twórców jakieś 50 razy

Pokemon Go zaprezentowało jaka siła tkwi w mobilnych aplikacjach i stało się fenomenem, który jeszcze długo będziemy wspominać - nawet dziś, gdy liczba użytkowników cały czas spada, ich baza jest na tyle ogromna, że inni twórcy gier mogą jedynie marzyć o takim poziomie. Wyjaśniło się także, dlaczego gra miała tak trudny start - powiedzieć, że Niantic nie było przygotowane na tak wielkie zainteresowanie ze strony graczy, to jak nie powiedzieć nic. Studio zakładało, że w najgorszym razie serwery Pokemon Go będą musiały obsłużyć 50 razy mniejszy ruch niż wyniosło faktyczne obciążenie.

Gra obsługiwana jest przez Google Cloud. Na załączonym poniżej wykresie zaznaczono przewidywany ruch wraz z maksymalnym spodziewanym, pięciokrotnie wyższym obciążeniem oraz faktyczną liczbą osób, które korzystały z Pokemon Go. Okazuje się, że już w 15 minut po starcie aplikacji w Australii i Nowej Zelandii deweloperzy byli w kontakcie telefonicznym z Google - ruch już wtedy przewyższał najśmielsze oczekiwania. Deweloperzy wraz z pracownikami Google rozpoczęli wzmacnienie architektury. Uruchomiono ponad tysiąc nowych węzłów, wszystko po to, by obsłużyć nowych graczy nie zakłócając komfortu tym, którzy już pobrali aplikację. Oczywiście celu nie udało się zrealizować w pełni, ale biorąc pod uwagę przewidywania i faktyczne zainteresowanie chyba nie ma w tym nic dziwnego.

GramTV przedstawia:

Mimo spadającego zainteresowania w Tokio nadal dochodzi do sytuacji, w których gracze powodują chaos w mieście i potrzebna jest interwencja policji.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!