Overkill o burzy z PayDay 2 - "Wszystko działa tak, jak tego chcieliśmy"

Katarzyna Dąbkowska
2015/10/27 09:30
0
0

Producent gry przyznał, że początkowo obiecywali brak mikrotransackji. Podaje jednak powody dla zmiany decyzji.

Overkill o burzy z PayDay 2 -

Nie tak dawno pisaliśmy o burzy, jaka powstała wokół aktualizacji do PayDay 2. Przypomnijmy, że wprowadzała ona zamykane sejfy, które można było otworzyć jedynie z pomocą specjalnych wierteł. Te można było zakupić w ramach wewnętrznych mikrotransakcji. Po buncie graczy twórcy postanowili się jednak ugiąć i udostępnić również możliwość znalezienia takich wierteł w ramach rozgrywki. Teraz odnoszą się do swoich początkowych obietnic o braku mikrotransacji w ich grze:

- Dwa i pół roku temu, podczas produkcji PayDay 2 i stopniowej rozbudowy gry przed jej premierą, ja i David Goldfarb, wtedy jeszcze reżyser gry, powiedzieliśmy, że nie będzie mikrotransakcji w PayDay 2. W tamtym czasie pojawiały się już gry, które zawierały w sobie mikrotransakcje, a gracze musieli zapłacić za pełną wersję gry, a później wydawać pieniądze tuż po zakupie. W tamtym momencie PayDay 2 miało stosunkowo zaawansowany system modyfikacji broni, w którym gracze za pieniądze w grze byli w stanie kupić, sprzedać i ulepszać broń, maski i modyfikacje. Kiedy rozmawialiśmy o tym z ludźmi, otrzymywaliśmy mnóstwo pytań dotyczących tego, czy w grze znajdą się też mikrotransakcje. Aby upewnić się, że nie ma żadnych nieporozumień, powiedzieliśmy to, co zrobiliśmy, by rzeczy stały się absolutnie jasne. Kiedy zapytalibyście mnie wtedy, powiedziałbym, że nie ma możliwości, bym dodał taki system – mówi Almir Listo, producent gry.

GramTV przedstawia:

Listo stwierdził jednak, że mają dobre powody, by dodawać mikrotransakcje do swojej gry. Jako pierwszy podał to, że gra radzi sobie świetnie bez żadnych dodatków. Drugim powodem ma być dobro drużyny. Jeśli gracz zdobędzie dodatkowy bonus, skorzystać ma na tym cała ekipa. Na koniec Listo podał, że Overkill dba o to, by ulepszenia były tak zbalansowane, by nie zepsuły graczom rozgrywki. Producent potwierdził również, że Black Marker działa tak, jak chcieli tego twórcy:

– Rozumiemy, że teraz jest sporo furii, gniewu i rozczarowania związanych z dodawanymi rzeczami. Ale z ekonomicznego punktu widzenia, bazując jedynie na statystykach, możemy powiedzieć, że Black Market działa tak, jak chcieliśmy, żeby działało. Co więcej, chcemy przekonać tych opornych, że podjęliśmy prawidłową decyzję, by zapewnić Overkill stabilność na rynku jako niezależnego dewelopera, a w przyszłości rozwój PayDay 2 – powiedział Listo.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!